×

Dezerter Emil C., który zbiegł na Białoruś, domaga się wypłaty i nowej umowy

Żołnierz Emil C., który w połowie grudnia przerwał służbę na granicy polsko-białoruskiej i zbiegł na Białoruś, postanowił „zawalczyć o swoje”. Wystosował pismo do szefa MON Mariusza Błaszczka. Polski dezerter domaga się wypłaty i nowej umowy. Emil C. oczekuje wypłacenia pensji za grudzień i styczeń, a także wnosi o przedłużenie umowy o pracę, do której zamierza wrócić, jeśli zostanie spełniony pewien warunek.

Polski dezerter domaga się wypłaty i nowej umowy

List 25-letniego Emila C. do ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczka opublikował dyrektor pozarządowej organizacji powiązanej z białoruskimi władzami Centrum Systemowa Ochrona Prawda Dimitrij Beliakow.

Prawnicy i adwokaci naszego Centrum towarzyszą apelowi Emila do kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej RP i zwracają uwagę, że C., w przypadku niewypłacenia mu pensji będzie zmuszony odwołać się do sądu w Warszawie – napisał na Facebooku Beliakow

Treść listu z datą 5 stycznia 2022 roku publikujemy poniżej:

Temat: moje wynagrodzenie za grudzień 2021 i styczeń 2022, przedłużenie umowy o pracę.

Szanowny Panie Ministrze, 16 grudnia 2021 musiałem uciekać na Białoruś, bo władze Straży Granicznej wydawały mi rozkazy mordowania Arabów. Dlatego musiałem uciekać. Teraz jestem bezpieczny.

Proszę o wypłatę pensji za grudzień 2021 r. oraz za styczeń 2022 r. na konto:

Nazwa: Centrum 'systemowa ochrona prawna’

Adres: Office 518 Vulitsa Meleża, Mińsk, Białoruś [red. tu Emil C. podaje dokładne dane]

Nie pracowałem w grudniu 2021 r. i styczniu 2022 r., bo Straż Graniczna wydawała mi nielegalne rozkazy mordowania niewinnych ludzi. W ten sposób zostałem zmuszony do niepracy przez samo Ministerstwo Obrony. Dlatego proszę o wypłatę mojej pensjiInformuję również, że chcę przedłużyć umowę o pracę. Wrócę do pracy, gdy tylko prokurator w Hadze uwięzi wszystkich przestępców wojskowych, którzy kazali mi mordować Arabów. Proszę o przesłanie nowej umowy na mój nowy adres [red. tu Emil C. podaje adres CSOP]

List gończy za dezerterem Emilem C.

Emil C. będzie poszukiwany listem gończym po tym, jak Wojskowy Sąd Garnizonowy w Olszynie przychylił się do wniosku prokuratury i zgodził się na aresztowanie dezertera. Emilowi grozi do 10 lat więzienia. Dodatkowo istnieje podejrzenie, że Emil C. jest białoruskim szpiegiem. Jeśli ta informacja zostanie potwierdzona, dezerterowi grozi nawet dożywocie.

Jeżeli pojawi się w Polsce, wszystkie służby, które mają uprawnienia, powinny go zatrzymać i przetransportować do najbliższego aresztu śledczego. Kodeks postępowania karnego przewiduje możliwość, żeby Polska wystąpiła o tzw. ekstradycję do Białorusi. Ze względu na realia sytuacji, w której się znajdujemy i prawnokarne kontakty z Białorusią, na tym etapie to jeszcze za wcześnie, żeby taką decyzję podejmować – powiedział Wiszenko, cytowany przez Radio Olsztyn

Wywiad polskiego żołnierza na Białorusi. Miał uciec z kraju, by poprosić o azyl

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wciąż jest bardzo poważna. Coraz większą agresję przejawiają służby białoruskie, które minionej doby uszkadzały drut kolczasty i rzucały w kierunku polskich patroli kamieniami i cegłami, o czym poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej porucznik Anna Michalska.

Tylko w grudniu Straż Graniczna odnotowała 1,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. To wciąż bardzo dużo jednak zdecydowanie mniej niż w listopadzie (8,9 tys. prób) czy październiku (17,5 tys. prób).

Źródła: www.facebook.com, wiadomosci.gazeta.pl
Fotografie: twitter.com

Może Cię zainteresować