×

Białoruś wzmacnia wojska przy granicy z Polską. Łukaszenka znów straszy

Białoruś wzmacnia wojska przy granicy z Polską. Były ambasador Białorusi w Polsce, Paweł Łatuszka uważa, że białoruski prezydent robi to w konkretnym celu. Jego zdaniem może dojść nawet do jakiejś prowokacji na granicy z Polską. W rozmowie z „Faktem” wskazał też na jeden cel takiego właśnie działania ze strony Łukaszenki.

Znana praktyka białoruskiego dyktatora

Były ambasador Białorusi w Polsce, a obecnie opozycjonista, przyznał wczoraj, że wyraźnie widać, iż białoruski dyktator coraz śmielej grozi naszej ojczyźnie. Mało tego. W jednym z udzielanych wywiadów nazwał Polaków oraz Litwinów „pachołkami”. A teraz na granicy państwa Łukaszenki z krajami NATO i Ukrainą zaczęły pojawiać się dodatkowe oddziały białoruskiej armii.

Jak twierdzi Łatuszka, Łukaszenka planuje w ten sposób skonsolidować Białorusinów wokół siebie w obliczu przedłużającej się wojny w Ukrainie. Co więcej, podkreśla, że groźby wobec Zachodu w obliczu kryzysu wewnątrz kraju, to znana praktyka białoruskiego dyktatora.

To jest działanie na rzecz wewnętrznej opinii publicznej, aby wywołać poczucie zagrożenia i zjednoczyć naród wokół wodza.

Białoruś wzmacnia wojska przy granicy z Polską

We wtorek szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi generał Wiktar Hulewicz poinformował o wzmocnieniu swoich pozycji przy granicy z Polską, Litwą i Ukrainą.

W ramach drugiego etapu sprawdzianu sił szybkiego reagowania, na zachodni i północno-zachodni kierunek operacyjny skierowano batalionowe grupy taktyczne. W celu ich wzmocnienia umieszczane tam są pododdziały obrony przeciwlotniczej, wojsk rakietowych i artylerii

– stwierdził Białorusin.

Z kolei białoruski minister obrony Wiktar Chrenin oświadczył dodatkowo:

Rozumiejąc określone zagrożenia, które mogą nadejść (…), reagujemy adekwatnie

Łukaszenka także nie omieszkał odnieść się do tematu. Ostrzegł, że białoruska armia jest gotowa do walki i może wyrządzić „niedopuszczalne szkody” państwom NATO. Ciekawe, czy sam w to wierzy…

Jeśli liczy, że Rosja w razie czego mu pomoże, może mocno się zdziwić. Między tymi dwoma narodami również dochodzi do spięć. Widać było to bardzo wyraźnie ostatnio, kiedy to Białorusini rozprawili się z Rosjanami.

Źródła: www.fakt.pl, wiadomosci.wp.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować