Ogromne kolejki do banków żywności w USA. Sytuacja jest bardzo ciężka
Kolejki do banków żywności w Stanach Zjednoczonych są ogromne. Wielu ludzi straciło pracę i nie stać ich na podstawowe produkty spożywcze. Pandemia zbiera tam ogromne żniwa. Sytuacja jest bardzo ciężka nie tylko w placówkach medycznych.
Kryzys w Stanach Zjednoczonych
Stany Zjednoczone przez swoją powolną reakcję i bagatelizowanie problemu są na niechlubnym szczycie liczby zakażeń. Obecnie zdiagnozowano tam ponad 503 177 przypadków koronawirusa, a w wyniku COVID-19 zmarło 18 761 osób. W samym Nowym Yorku zdiagnozowano 172 358 chorych, a miasto jest całkowicie sparaliżowane. Gubernator apeluje o pomoc, bowiem sytuacja jest tam tragiczna. Lokalne szpitale są całkowicie niewydolne, a medycy są przepracowani.
W rozmowie z Politico mieszkańcy i urzędnicy miasta powiedzieli, że najemcy umierają codziennie w swoich mieszkaniach. Według statystyk miejskich nowojorczycy umierają w swoich domach około 10 razy częściej niż zwykle. Kilku urzędników stwierdziło, że większość tych przypadków dotyczy rezydentów o niskich dochodach, którzy nie mogą sobie pozwolić na dostęp do tradycyjnego systemu opieki zdrowotnej lub boją się szukać pomocy z powodu statusu imigracyjnego.
We wszystkich stanach USA wprowadzono nakaz kwarantanny oraz ograniczenia wychodzenia z domów. Grożą za to mandaty, a policja regularnie patroluje ulice miast i miasteczek. Stany Zjednoczone są w niezwykle ciężkiej sytuacji, a pandemia i kwarantanna, to tylko jeden z wielu ich problemów.
Kolejki do banków żywności
Jak donosi BBC News, przed jednym z banków żywności w Los Angeles kolejka samochodowa miała długość prawie 1,6 km! Istnieją również kolejki dla osób bez pojazdów. Banki żywności przeszły na bezkontaktowe odbieranie żywności zgodnie z wytycznymi zdrowia publicznego. Po zamknięciu szkół i zmuszeniu ludzi do rezygnacji z pracy, nastąpił gwałtowny wzrost liczby osób potrzebujących pomocy żywnościowej.
Według amerykańskiej edycji The Sun w ubiegłym miesiącu z pracy zwolniono lub zawieszono ponad 16,8 miliona osób, z czego ponad 6,6 milionów zwolnień nastąpiło w pierwszym tygodniu kwietnia. Potrzebujące rodziny czekały godzinami na świeże owoce, warzywa i inne towary nietrwałe, które zniknęły w wielu sklepach z powodu masowych zakupów.
Prezes i dyrektor generalny San Antonio Food Bank, Eric Cooper powiedział:
Zapotrzebowanie jest ogromne. U naszych drzwi pojawiają się tysiące osób, które potrzebują pomocy. Odnotowujemy największą frekwencję w ostatnich latach.
Reakcja władz
Donald Trump w trakcie czwartkowego wystąpienia w Białym Domu zapowiedział, że USA znajduje się w szczycie epidemii. Według jego słów już niedługo statystyki zachorowań i zgonów mają powoli spadać. Pod koniec marca prezydent USA podpisał pakiet stymulacyjny dla gospodarki, który opiewa na kwotę 2 bilionów dolarów. Ma być to pomoc dla wszystkich przedsiębiorców, którzy ucierpieli w wyniku pandemii.
Wśród polityków amerykańskich nie mogło zabraknąć teorii, że wirus jest świadomym atakiem w kierunku Stanów Zjednoczonych. Niewątpliwie koronawirus wkroczył do polityki, a konflikt pomiędzy USA a Chinami doprowadził do wspólnego obarczania się pandemią. Wśród Amerykanów także krążą popularne teorie, że SAR-CoV-2 jest tak naprawdę bronią biologiczną, która ma zlikwidować nadwyżki ludności na świecie. Nie ma jednak żadnych dowodów, które potwierdzałyby takie pogłoski.
Jedno jest pewne, z powodu pandemii Stany Zjednoczone bardzo ucierpiały także pod względem ekonomicznym.
