Jasnowidz Jackowski o zimie 2021/2022. „Będzie to bardzo zimny moment”
Jasnowidz Jackowski o zimie 2021/2022. Ta pora roku zbliża się wielkimi krokami. W związku z tym najsłynniejszy, polski wizjoner postanowił podzielić się swoimi przeczuciami dotyczącymi nadchodzących miesięcy. Czy w tym roku nareszcie będziemy mogli cieszyć się białym puchem na Boże Narodzenie?
Nietrafione prognozy
Krzysztof Jackowski każdego tygodnia dzieli się z Polakami doniesieniami na temat przyszłości. Jasnowidz na swoim kanale na YouTube oraz w mediach społecznościowych opowiada o tym, co widzi w swoich wizjach. Pomimo tego, że nie każda z jego przepowiedni okazuje się trafna, mężczyzna może liczyć na pokaźne grono odbiorców. W swoich audycjach opowiada nie tylko o czekających nas, wiekopomnych wydarzeniach z dziedziny polityki czy sportu, ale także skupia się na prozaicznych sprawach takich jak pogoda.
Na początku sierpnia Krzysztof Jackowski zapowiadał, że tegoroczne lato będzie bardzo ciepłe i słoneczne. Wróżył nawet, że sierpień potrwa 1,5 miesiąca. Niestety rzeczywistość mocno rozminęła się z jego przepowiedniami. Upalny sierpień trwał raptem pół miesiąca, a później rozpoczął się trwający do dziś okres naprzemiennych deszczy i burz. Nie oznacza to jednak, że tym razem przepowiednia Krzysztofa Jackowskiego nie będzie trafna. Podczas ostatniej transmisji live jasnowidz stwierdził, że październik nie będzie nas rozpieszczał.
Mam wrażenie, że jeszcze przyjdzie trochę ciepła, ale będzie taki krótki epizod zimny i zaraz po wrześniu może się okazać kilka dni chłodnych, gdzie nawet może nie śnieg, ale będzie to bardzo zimny moment. Potem się ociepli. I uważam, że październik niestety będzie brzydki, dżdżysty, ale ze względną temperaturą jak na październik. Może będzie jeden taki moment spadku temperatury, powiedzmy dwa, trzy dni, mocny, że będzie się mówiło, że jest pierwszy powiew, zaczątek zimy, chociaż to będzie tylko takie preludium, a potem się uspokoi. I będzie niestety dżdżysta pogoda, nie za ładna z temperaturami takimi w granicy 10 stopni Celsjusza. Taki październik mi się kojarzy.
Jasnowidz Jackowski o zimie 2021/2022
Jasnowidz wie dokładnie, co przyniesie tegoroczna zima. Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego powinniśmy się spodziewać powtórki z zeszłego roku. Zima nie będzie specjalnie uprzykrzać nam życia ze względu na niskie temperatury, ale za to nie powinniśmy liczyć na zbyt wiele śniegu. Grudzień, styczeń i luty będą swoistym przedłużeniem jesieni.
Jeśli chodzi o zimę, to mam wrażenie, że będzie taka falowa można powiedzieć. Będą dwa ataki zimy ze śniegiem. Zima będzie trochę przypominała ubiegłoroczną zimę. Będą takie dwa momenty ze śniegiem. Po tej jesiennej aurze będzie okres w miarę ciepławej zimy, takiej jak październik i listopad. Mam wrażenie, że w grudniu będzie pierwszy, krótszy atak zimy ze śniegiem, potem się ponownie ociepli. To będą dwa dość krótkie momenty. Takie mam wrażenie zimowe. Tak… zima będzie paskudna. Jesienna zima.
Musimy się nastawić na trudne miesiące, obfitujące w szarugę i deszcz. Z pewnością życia nie ułatwi nam trwająca już czwarta fala epidemii koronawirusa.
