Zaskakujące wyniki sondażu. Jak rozkładają się głosy Polaków z I tury wyborów?
Zaskakujące wyniki sondażu prezydenckiego przeprowadzonego przez United Surveys. Badania pokazują, że jeszcze wiele może się zdarzyć. Już za 6 dni dowiemy się, kto zostanie głową państwa na kolejnych 5 lat. A jak wygląda przepływ elektoratu po I turze wyborów?
Kandydaci „oddają” głosy
„Zrobię to bez przyjemności” – powiedział Szymon Hołownia i zasugerował swoim wyborcom, że w II turze poprze Rafała Trzaskowskiego.
(…) zagłosuję nie za czymś, tylko przeciwko czemuś; przeciwko tej wizji prezydentury i Polski, jaką prezentował Andrzej Duda przez ostatnie lata
– wyjaśnił Hołownia.
Ten głos był dla Trzaskowskiego niezwykle cenny, bo w I turze wyborów Szymon Hołownia zdobył poparcie wśród niemal 14 proc. wyborców.
Za nim znalazł się Krzysztof Bosak, który zapowiedział, że 12 lipca pójdzie oddać ważny głos. Polityk Konfederacji odmówił jednak udzielenia poparcia jakiemukolwiek kandydatowi.
Kandydat Lewicy Robert Biedroń zdradził, że poprze Rafała Trzaskowskiego, choć w tej kwestii zaskoczenia nie było. Biedroń otrzymał głosy 2,2 proc. wyborców.
Zaskakujące wyniki sondażu
Jeśli chodzi o poparcie kontrkandydatów, sytuacja Andrzeja Dudy zdecydowanie nie napawa optymizmem. Ale czy wszyscy wyborcy zagłosują tak, jak kandydaci, na których oddali głos w I turze?
Sondaż pracowni United Surveys pokazuje, że możemy spodziewać się ostrej rywalizacji do samego końca. W dodatku rekordowa frekwencja, jaką odnotowano w I turze, ma tym razem przekroczyć 65 proc.
Według wyników badania przeprowadzonego 4 lipca na grupie 1 100 osób, prezydent Andrzej Duda może liczyć na poparcie 46,8 proc. badanych, natomiast kandydat KO Rafał Trzaskowski na 45,9 proc. W badaniu uwzględniono również głosy tych wyborców, którzy w pierwszej turze nie poparli Rafała Trzaskowskiego, ani starającego się o reelekcję prezydenta Dudy.
Zadecydują niezdecydowani?
Jak pokazuje badanie United Surveys, aż 70 proc. wyborców Hołowni chce oddać swój głos na Trzaskowskiego, a jedynie 4 proc. ma zamiar poprzeć Andrzeja Dudę.
Co dla wielu może być zaskoczeniem, na takie samo poparcie może liczyć Rafał Trzaskowski wśród wyborców Krzysztofa Bosaka. Ale w tym przypadku pozostałych 30 proc. wyborców chce poprzeć Andrzeja Dudę.
Co ciekawe, prezydent Duda może liczyć również na 40 proc. głosów od wyborców, którzy w I turze poparli Władysława Kosiniaka-Kamysza i… Roberta Biedronia.
Chociaż badanie uwzględnia przepływ elektoratu po I turze, nadal pozostaje jeden wielki znak zapytania – 7,4 proc. ankietowanych wciąż nie wie, na kogo zagłosuje 12 lipca.
Czy to oni sprawią największą niespodziankę?
