Zakaz przemieszczania się na Święta? Boże Narodzenie spędzimy bez najbliższych?
Zakaz przemieszczania może zostać wprowadzony na Święta Bożego Narodzenia. Premier Mateusz Morawiecki otwarcie mówi o tym, że trwają już prace nad zmianami w prawie, które umożliwią zmniejszenie mobilności Polaków. Czy to oznacza, że nie będziemy mogli odwiedzić rodziny w Święta?
Plan działania
Od kilku dni w Polsce znów obserwuje się stopniowy wzrost dziennej ilości zakażeń koronawirusem. Dziś rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 24 213 nowych zachorowaniach. W związku z niebezpieczeństwem dalszego rozwoju epidemii, można spodziewać się, że Rząd wprowadzi nowe obostrzenia, mające na celu zmniejszenie zasięgu COVID-19. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, premier Mateusz Morawiecki przedstawił nową strategię walki z pandemią koronawirusa w Polsce. Poinformował, że w dalszym ciągu edukacja dzieci i młodzieży będzie odbywała się w sposób zdalny aż do świąt Bożego Narodzenia. W tym roku, inaczej niż zwykle wszystkie województwa będę miały ferie w tym samym czasie. Oznacza to, że po Nowym Roku nastąpi płynne przejście do ferii zimowych. Będą one trwały od 4 do 17 stycznia 2021 roku. Naturalnie ze względu na ryzyko zakażenia koronawirusem, Rząd zachęca do ograniczenia do minimum wyjazdów za granicę. Wiadomo już, że aż do Świąt wszystkie placówki gastronomiczne nie będą działały w trybie stacjonarnym. Możliwe będzie jedynie zamawianie jedzenia na wynos. Od soboty, 28 listopada pracę będą mogły wznowić sklepy w galeriach handlowych.
Zakaz przemieszczania
W trakcie konferencji padło wiele pytań, które od dawna nurtują Polaków. Dziennikarze pytali premiera Morawieckiego o to, czy rząd planuje ograniczyć możliwość przemieszczania się podczas świąt Bożego Narodzenia. Mateusz Morawiecki stwierdził, że redukcja kontaktów społecznych jest kluczowa w walce z epidemią.
Dlatego pracujemy również nad takimi możliwościami prawnymi, które ograniczą możliwości przemieszczania się. Dlatego już dzisiaj apeluję, żeby najlepiej nie zamawiać żadnych wyjazdów, żadnych atrakcji turystycznych ani w Austrii, ani we Włoszech, ani w Szwajcarii, ani również w Polsce.
Podkreślił przy tym, że rząd stworzył już „szeroki pakiet wsparcia dla branż”. Zauważył, że największe straty odniosły branże: turystyczna, hotelarska i gastronomiczna.
O te branże szczególnie zadbamy, ale wszystkich Polaków musimy dzisiaj poprosić, żeby nie planowali wyjazdów, dużych spotkań rodzinnych, bo wtedy dochodzi do tego mieszania się pomiędzy sobą ludzi i zwiększonego prawdopodobieństwa transmisji koronawirusa.
