×

Wpadka Agaty Dudy podczas wieczoru wyborczego. Andrzej błyskawicznie zareagował

Wpadka Agaty Dudy podczas wieczoru wyborczego nie umknęła mediom. Zwłaszcza, że prezydent musiał błyskawicznie zainterweniować. Co takiego zrobiła Pierwsza Dama?

Zwycięzca niedzielnego wieczoru

Przy ogromnej frekwencji Andrzej Duda został wybrany na kolejną kadencję. Urzędujący prezydent może czuć się zwycięzcą niedzielnego wieczoru. Chociaż wygrał z Rafałem Trzaskowskim (KO) minimalną przewagą, to może być zadowolony z uzyskanego wyniku.

Podczas wieczoru wyborczego obu kandydatom towarzyszyły ich rodziny. W Pułtusku pojawiła się zarówno Agata Duda, jak i Kinga Duda. Panie prezentowały się bardzo elegancko, miały na sobie białe kreacje. Ku sporemu zaskoczeniu, obie zabrały głos. Córka prezydenta apelowała o powstrzymanie się od nienawiści, a Agata Kornhauser-Duda wyjaśniła, dlaczego przez pięć ostatnich lat tak niechętnie udzielała się w mediach.

Żona Andrzeja Dudy wręcz rwała się tego wieczoru do mikrofonu. Przy okazji zaliczyła wpadkę.

Wpadka Agaty Dudy

Choć wpadka ta była niewielka, to jednak nie uszła uwadze spostrzegawczym mediom. Po ogłoszeniu wyników, szczęśliwa Pierwsza Dama chciała podziękować mężowi za piękne słowa pod jej adresem. Wyrwała się do mikrofonu, na co musiał zareagować Andrzej Duda.

Chodziło o to, że Agata Duda zaczęła witać dziennikarzy, kiedy w tym momencie zaplanowane było odsłuchanie hymnu. Urzędujący prezydent, nieco zmieszany, poinformował o tym żonę. Następnie padły mocne słowa, które na długo zapadną w pamięć. Otóż Pierwsza Dama wyjaśniła, dlaczego przez pięć ostatnich lat niechętnie udzielała się w mediach.

Jak wyjaśniła, był to jej sprzeciw wobec manipulacji, dezinformacji i kłamstwom:

Drogie media, drodzy dziennikarze, mówiliście i pisaliście, że nie wypowiadam się, zapominaliście tylko dodać, że nie wypowiadam się do mediów. Przez pięć lat rozmawiałam z Polakami, rodakami, na każdym ze spotkań. (…) Chciałabym, żebyście również Wy szanowali i Polaków i polityków. Chciałabym, żebyście szanowali mój wybór. Dużo mówicie o tolerancji, natomiast pozbawiacie mnie mojego własnego wyboru. Jeżeli nie chciałam udzielać wywiadów, to był mój własny wybór. (…) To był mój milczący sprzeciw przeciwko manipulacji, dezinformacji, kłamstwom, które niestety w mediach występują. Myślę, że państwo nie zdają sobie do końca sprawy z tego, jak to ogromna jest manipulacja.

– podsumowała żona prezydenta, za co otrzymała burzę oklasków.

Źródła: www.radiozet.pl, www.plotek.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować