×

Wybory prezydenckie 2020. Wykryto liczne nieprawidłowości przy liczeniu głosów

Nieprawidłowości przy liczeniu głosów były największym problemem podczas II tury wyborów prezydenckich 2020. Takie problemy zgłaszano w co trzeciej komisji. W związku z tym pojawiły się liczne protesty.

Nieprawidłowości przy liczeniu głosów

O całej sprawie donosi RMF FM. Jak czytamy na stronie serwisu, zaraz po głosowaniu urna powinna zostać zaplombowana. Następnie komisja spisuje protokół dot. wydanych, odrzuconych czy uszkodzonych kart do głosowania.

Tymczasem, jak oznajmił ekspert Fundacji Odpowiedzialna Polityka, w niektórych komisjach nie trzymano się tych reguł.

Zaczynano od liczenia kart do głosowania wyjętych z urny wyborczej, następnie dopasowywano niektóre liczby w protokołach wyborów do tych policzonych kart – tak, żeby to się wszystko zgadzało i żeby przyjął to system informatyczny.

– powiedział w RMF FM Robert Lech.

Dodał także, że łamanie tych procedur uniemożliwia wychwycenie nieprawidłowości. Sama fundacja koordynowała pracę 250 obserwatorów w ponad 1000 komisji.

Setki protestów w Sądzie Najwyższym

Protesty wyborcze w Sądzie Najwyższym można było składać osobiście do czwartku (16 lipca) do godz. 16:00, a za pośrednictwem Poczty Polskiej do północy (decyduje data stempla pocztowego). Protesty wyborcze nie zostaną zarejestrowane w przypadku poczty elektronicznej.

W związku z tym biuro prasowe Sądu Najwyższego odnotowało do tej pory 226 protestów wyborczych. Ponad 101 z nich przesłali wyborcy spoza granic Polskich. Z kolei do Izby Nadzwyczajnej i spraw Publicznych trafiło około 630 pism, jednak nie wszystkie zostały zarejestrowane.

W Sądzie Najwyższym obecnie spoczywa ok. 780 protestów wyborczych. Instytucja ta musi zgłosić się do Państwowej Komisji Wyborczej i Prokuratora Generalnego z prośbą o zajęcie stanowiska. Wówczas zostanie wybrana trzyosobowa komisja, która orzeknie o ich zasadności. Mają na to 21 dni, a o ważności wyborów orzeka Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Komitet Rafała Trzaskowskiego złożył protest wyborczy

RMF FM informuje, że protest złożył także komitet wyborczy kandydata Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego. W piśmie wskazano m.in. na:

  • naruszenie konstytucji,
  • wspomaganie przez telewizję publiczną jednego kandydata – prezydenta Andrzeja Dudy,
  • dyskredytowanie kandydata Rafała Trzaskowskiego,
  • liczne naruszenia ze strony administracji rządowej.

Grzegorz Wójtowicz, pełnomocnik wyborczy komitetu Rafała Trzaskowskiego oznajmił, że do tego protestu dołączonych zostało ponad 2 tys. indywidualnych zawiadomień o nieprawidłowościach, w tym: dotyczących pozbawienia prawa wyborczego. Jak zaznaczył:

To są tysiące nieprawidłowości, które polegały przede wszystkim na pozbawieniu wielu wyborców prawa wyborczego. (…) Wielu wyborców, przede wszystkim w ramach głosowania korespondencyjnego, zostało pozbawionych tego prawa wskutek niedoręczenia, zbyt późnego doręczenia (pakietów wyborczych) lub doręczenia pakietów wyborczych bez kart do głosowania.

Natomiast według posłanki Koalicji Obywatelskiej, Barbary Nowackiej, wybory nie były uczciwe, albowiem kandydaci „nie byli traktowani równo”:

Uruchomiono gigantyczną machinę państwa, gdzie (premier) Mateusz Morawiecki odbył – jak się chwalił – 200 spotkań wyborczych, gdzie agitował wprost, gdzie nadużywano państwa i jego instytucji do działań na rzecz jednego kandydata, gdzie TVP urządzała seanse nienawiści w stosunku do jednego kandydata, a drugiego prezentowała jako najlepszego człowieka świata. To w końcu gigantyczne zaniedbania MSZ dotyczące głosowania Polonii za granicą.

Czy w związku z tym wybory prezydenckie zostaną powtórzone?

Źródła: www.rmf24.pl, wiadomosci.gazeta.pl, www.onet.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować