Woda porwała wóz strażacki i busa! Dramatyczne nagranie z powodzi na Podkarpaciu
Woda porwała wóz strażacki i busa. Powódź w podkarpackim trwa od kilkunastu godzin. W nocy z piątku na sobotę wezbrana rzeka porwała pojazd straży pożarnej, w którym znajdowała się rodzina ewakuowana z zalanego domu. W wozie było troje dzieci.
Powódź na Podkarpaciu
Strażacy, Wodne Pogotowie Ratunkowe i żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej od kilkunastu godzin walczą z żywiołem na terenie Podkarpacia Dramat rozpoczął się w piątek po południu, gdy nad częścią woj. podkarpackiego przeszły gwałtowne ulewy.
Najmocniej dotknęły one powiaty: rzeszowski, łańcucki, przeworski i przemyski. Woda wdarła się na drogi, zalała budynki, szkoły i strażnice Ochotniczej Straży Pożarnej. Zalane zostały także studnie i oczyszczalnie ścieków. Premier Mateusz Morawiecki podczas zebrania sztabu kryzysowego w Rzeszowie wspominał o katastrofie ekologicznej. Do tej pory podjęto ponad 400 interwencji oraz około 400 ewakuacji z zalanych budynków.
Woda porwała wóz strażacki
W miejscowości Kańczuga w powiecie przeworskim wezbrana rzeka porwała busa oraz wóz strażacki, w którym znajdowała się pięcioosobowa rodzina dopiero co ewakuowana z zalanego domu, w tym sześcioletnie dziecko.
Akcja ratunkowa rozpoczęła się o 1 w nocy z piątku na sobotę. Jak wspomina dowódca zespołu ratowniczego:
Niezwłocznie zwodowaliśmy łódź ratowniczą Wodnego Pogotowia Ratunkowego i podpłynęliśmy do wozu straży pożarnej, który porwała woda. W samochodzie znajdowało się dwóch strażaków oraz pięcioosobowa rodzina, która wcześniej została ewakuowana przez strażaków z zalanego domu. W zatopionym wozie znajdowało się troje dzieci. Najmłodsze miało 6 lat.
Żeby uratować ludzi, trzeba było wybić szybę. Jako pierwsze wóz opuściły dzieci. Znajdujący się w wozie rodzice i dwóch strażaków musiało poczekać na swoją kolej. W busie, który także utracił przyczepność i został porwany przez wodę, znajdowała się jedna osoba, która również została ewakuowana.
Filmik ukazujący przebieg akcji opublikowała na swoim profilu facebookowym Zintegrowana Służba Ratownicza: