Wnuczka Elvisa Presleya jest aktorką i modelką. Podobna do znanego dziadka?
Wnuczka Elvisa Presleya ma 32 lata, jest aktorką i modelką. Niektórzy twierdzą także, że jest łudząco podobna do dziadka. Niezwykłe geny mogą być zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. W przypadku Riley Keough na szczęście śmiało możemy mówić o tym pierwszym.
Kim jest Riley Keough?
Wziął ślub z nieletnią, wierzył w UFO. Chociaż w jego życiorysie nie brak kontrowersyjnych momentów, artysta i tak stał się legendą. Otrzymał tytuł króla rock’and’rolla i na zawsze zmienił oblicze muzyki rozrywkowej. Elvis Presley, bo oczywiście o nim mowa, sprzedał miliard płyt. Kochali go młodzi, pokochali i starsi. Miał fanów na całym świecie.
Mogłoby się wydawać, że takie geny otwierają drzwi do kariery. Ale dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że wiele dzieci i wnuków tak znanych postaci, nie udźwignęło ciężaru sławy. W przypadku Riley Keough jest inaczej.
Wnuczka Presleya (córka Lisy Marie Presley i jej pierwszego męża, muzyka Danny’ego Keough) dziś ma 32 lata, a swojego dziadka naśladuje tylko w tym, co godne naśladowania. Riley jest utalentowaną aktorką, ale na próżno jej szukać w komercyjnych produkcjach. Wnuczka gwiazdora angażuje się w kino niezależne i odnosi duże sukcesy. Ma na koncie nominację do Złotego Globu.
Wnuczka Elvisa Presleya podobna do dziadka?
Riley pracuje także jako modelka. Ma nietuzinkową urodę, a każde zdjęcie, które zamieszcza na Instagramie, wzbudza podziw wśród fanów.
Niektórzy uważają, że 32-latka jest uderzająco podobna do znanego dziadka, w którym kochały się tłumy fanek z całego świata.
Nam ciężko się dopatrzeć podobieństwa do króla Elvisa. Ale widać je było w przypadku brata Riley – Benjamina. Chłopak zastrzelił się dzień po imprezie urodzinowej swojej dziewczyny. Był wtedy pod wpływem kokainy i alkoholu. Benjamin eksperymentował z używkami, leczył się także z powodu depresji. Gdy odebrał sobie życie, miał zaledwie 27 lat.
Przypomnijmy, że wnuk Elvisa Presleya nie żyje.