Wielka reforma polskiego biznesu. Czeka nas wydłużenie płatnego urlopu?
Wielka reforma polskiego biznesu jest nieunikniona. W związku ze stratami, które z powodu epidemii COVID-19 ponieśli wszyscy przedsiębiorcy, związkowcy zaproponowali wprowadzenie zmian. Chcą wydłużenia urlopu do okresu 31 dni. Ze strony pracodawców pojawiła się propozycja utrzymania pracy zdalnej już na stałe.
Straty rosną
Z dnia na dzień powiększają się straty, które właściciele prywatnych biznesów ponoszą w związku z rządowymi obostrzeniami. Kolejni przedsiębiorcy dołączają do ruchu „góralskie veto” i otwarcie okazują sprzeciw wobec ograniczeń działalności gospodarczej. W sieci powstała nawet mapa firm, które zamierzają wznowić działalność niezależnie od polityki rządu.
Nie ulega wątpliwości, że istnieje potrzeba przeprowadzenia reform, które pozwolą uzdrowić polską gospodarkę. Rzeczpospolita poinformowała, że już rozpoczęły się w tej sprawie wstępne negocjacje.
Wielka reforma obejmie praktycznie wszystkie dziedziny na styku biznesu, pracowników i polityki społecznej państwa. Szczegóły muszą jednak zostać najpierw uzgodnione przez związki zawodowe z organizacjami pracodawców i rządem.
Z zapowiedzi Rzeczpospolitej wynika, że wkrótce na polskim rynku pracy pojawi się jeszcze więcej migrantów z Ukrainy. To oznacza, że Polakom może być jeszcze trudniej znaleźć pracę.
Na środowym spotkaniu zespołu polityki gospodarczej i rynku pracy Rada Dialogu Społecznego (RDS) ustaliła, że przedmiotem negocjacji powinny być kwestie migracyjne. Pracodawcy chcą bowiem mieć łatwiejszy dostęp do taniej siły roboczej ze Wschodu. Związkowcy zaznaczają jednak, że otwieranie naszego rynku pracy nie powinno odbić się na dostępie do zatrudnienia polskich obywateli.
Wielka reforma polskiego biznesu
Tydzień temu odbyły się obrady zespołu budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych RDS. Specjaliści wspólnie doszli do wniosku, że istnieje potrzeba wprowadzenia zmian, które ustabilizują kwestie podatkowe. Zespół chciałby wdrożenia reformy administracji publicznej w celu zwiększenia jej efektywności. Z ustaleń Rzeczpospolitej wynika, że chodzi o podwyżkę wynagrodzeń urzędników. Koszty związane ze zwiększeniem wypłat miałyby zostać zbilansowane dzięki restrukturyzacji administracji.
W ubiegły czwartek miało miejsce także spotkanie zespołu prawa pracy. Członkowie zgromadzenia dyskutowali nad możliwością wprowadzenia zmian związanych z pracą zdalną w kodeksie pracy. Związkowcy poruszyli także temat wydłużenia urlopu wypoczynkowego do 31 dni. Sporo uwagi poświęcono również kwestiom rozpowszechniania układów zbiorowych pracy.
Z wstępnych propozycji wynika, że w takich układach negocjowanych na poziomie branży pracownicy mogliby z pracodawcami ustalać zasady stosowania umów o pracę na czas określony czy dłuższego zatrudniania pracowników tymczasowych. Jak na razie negocjacje są dość burzliwe.
