×

Skandal w Tatrach. Słowacy szukają Polaków, którzy kąpali się w jeziorze

Skandal w Tatrach. Słowackie media społecznościowe rozpaliło do czerwoności skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie grupy polskich turystów. Rozochoceni wczasowicze zażywali kąpieli w jednym z najpiękniejszych jezior Tatrzańskiego Parku Narodowego. Swoim postępowaniem mogli wyrządzić przyrodzie wielką szkodę.

Za dużo turystów

Tatry to jedna z najchętniej wybieranych destynacji turystycznych w Polsce. Przez cały rok tłumy odwiedzają górskie szlaki, doprowadzając tym samym to nieodwracalnych zmian w środowisku. Na dobrą sprawę unikalna przyroda nie może liczyć nawet na chwilę wytchnienia. Wiosną turyści depczą krokusy, latem i jesienią szturmują najpopularniejsze trasy wspinaczkowe, a zimą jeżdżą na nartach. Regularnie dochodzi nawet do bijatyk pomiędzy wypoczywającymi. Bez wątpienia ciągła obecność ludzi w obrębie oraz w okolicach Parku Narodowego nie wpływa pozytywnie na ochronę chronionych gatunków zwierząt oraz roślin.

Teraz wydarzyło się jednak coś, co przechodzi najśmielsze oczekiwania. Po słowackiej stronie Tatr miał miejsce potworny incydent z udziałem polskiej grupy turystów. Kilku mężczyzn wybrało się na wycieczkę do Szczyrbskiego Jeziora, które uchodzi za jedno z najpiękniejszych w regionie. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że nieodpowiedzialni turyści weszli do wody, aby popływać w przyjemnie chłodnej wodzie. Ich skrajnie głupie zachowanie uchwyciła na fotografii jedna z turystek. Kobieta nie omieszkała podzielić się zdjęciem z internautami. W serwisie Facebook napisała:

Jaka jest cena takiego kąpania?

W sieci wybuchła burza. Ludzie w ostrych słowach komentowali skandaliczne postępowanie mężczyzn, którzy kąpiąc się w jeziorze mogli doprowadzić do poważnych zmian w obrębie ekosystemu.

Skandal w Tatrach

O sprawie dowiedziała się słowacka agencja prasowa TAPR. Poinformowano o niej także TANAP, czyli słowacki odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego. Kristína Bocková, rzeczniczka Państwowej Inspekcji Ochrony Przyrody Słowacji wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że jest jej bardzo przykro z powodu nieodpowiedniego zachowania mężczyzn nad jeziorem.

Jest nam bardzo przykro, że pomimo powtarzających się z roku na rok informacji o zakazie pływania, nadal są turyści, którzy ten zakaz łamią. Uważamy jednak, że zdecydowana większość odwiedzających park narodowy szanuje prawo i zachowuje się z szacunkiem wobec przyrody.

Ekolodzy od lat przekonują, aby nie kąpać się w tatrzańskich jeziorach i potokach, ponieważ stanowią one wyjątkowo wrażliwy ekosystem. Jest to miejsce występowania wielu, zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt oraz unikalnych reliktów polodowcowych. Nawet niewielkie zmiany w środowisku mogą okazać się katastrofalne w skutkach. 

Władze zakazują kąpania we wszystkich jeziorach i rzekach górskich. Nie brakuje jednak osób, które mają za nic obowiązujące przepisy. Część turystów zarzuca władzom hipokryzję, ponieważ pomimo zakazu kąpieli, dozwolone jest pływanie łódkami i zimowe zawody sportowe na zamarzniętej powierzchni jeziora.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować