×

Bijatyka na parkingu w Tatrach. Turyści pobili się o miejsce do zaparkowania

Bijatyka na parkingu w Zakopanem wywołała wielkie poruszenie wśród wszystkich turystów. Jeden ze świadków szokującego incydentu nagrał filmik, który trafił do sieci. Uczestnicy bijatyki o miejsce parkingowe nie będą teraz mogli wyprzeć się tego, co zrobili. Czekają ich poważne konsekwencje.

Walka o miejsce parkingowe

Do Internetu wyciekło wstrząsające nagranie, na którym widać, jak dwóch mężczyzn zaciekle walczy ze sobą o miejsce na parkingu. Ubrany w zieloną koszulkę turysta o wątłej sylwetce niespodziewanie podbiega do zaparkowanego w pobliżu auta i zaczyna szarpać znajdującego się w środku pasażera. Mężczyzna wysiada z pojazdu i aktywnie włącza się w bójkę. Parę sekund później dołącza do nich kierowca pojazdu. Trzeci z mężczyzn pomaga zaatakowanemu w obezwładnieniu napastnika i wspólnie kładą go na ziemi. W tle słychać głośne okrzyki uczestników szarpaniny oraz gapiów, którzy pytają leżącego, czy zamierza się poddać.

Jak się później okazało, przyczyną bijatyki było nieporozumienie związane z zajęciem miejsca na parkingu. Roman Wieczorek, oficer prasowy zakopiańskiej policji potwierdził, że policja otrzymała zgłoszenie w tej sprawie:

Uczestnicy zostali pouczeni o swoich prawach, mogą ich dochodzić.

Na szczęście na skutek incydentu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Wieczorek stwierdził, że w Tatrach panuje obecnie tłok, dlatego nietrudno o podobne awantury.

Długi weekend czerwcowy to oczywiście bardzo wielu turystów w Zakopanem i innych miejscowościach turystycznych pod Tatrami. Dziś około godziny 10 wszystkie parkingi wokół Krupówek zostały zapełnione.

W ostatnich dniach parkingi przy wejściach do tatrzańskich dolinek zostały niemal w pełni zastawione samochodami już w godzinach porannych. Policjanci wpuszczali na szlaki tylko tych, którzy uprzednio zakupili bilety przez Internet.

Bijatyka na parkingu

W opinii Romana Wieczorka kupienie biletu z wyprzedzeniem pozwala zaoszczędzić czas.

Radzę i proszę, by samochód zostawiać pod pensjonatem i korzystać ze świetnie zorganizowanej komunikacji miejskiej lub innych przewoźników.

W zeszłym roku Tatrzański Park Narodowy uruchomił możliwość internetowej rezerwacji miejsc parkingowych na Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie. To właśnie z tego miejsca zaczyna się szlak do Morskiego Oka. Dawniej na parkingu notorycznie brakowało miejsc przez co turyści parkowali wzdłuż drogi, blokując przejazd i niszcząc przyrodę. Z drugiej strony konieczność rezerwacji parkingu kilka dni lub nawet tygodni przed przyjazdem wydaje się absurdalna i nic dziwnego, że wiele osób nawet o niej nie wie.

Co więcej, pogoda w górach jest nieprzewidywalna i bardzo często dopiero będąc na miejscu, ludzie decydują się na wycieczkę. Pomimo zawirowań parkingowych, Morskie Oko nieprzerwanie jest najczęściej wybieranym kierunkiem turystycznym w Tatrach. Każdego roku przemierza go ponad milion turystów.

Niedawno było głośno o Zakopanem w związku z równie wstrząsającym incydentem. Właścicielki miejscowego ośrodka wypoczynkowego pobiły i opluły gości.

Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), YouTube

Może Cię zainteresować