Rekin przy greckiej plaży. Turyści uciekali przed nim w popłochu!
Rekin przy greckiej plaży wywołał panikę wśród turystów. Gdy drapieżnik pojawił się w pobliżu plaży Kamari na wyspie Kos, ludzie zaczęli uciekać z wody w popłochu. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać żerującego rekina.
Rekin przy greckiej plaży. Relacje świadków
Turyści wypoczywający w Grecji na wyspie Kos przeżyli chwile grozy. Nagle z wody w pobliżu plaży Kamari wyłonił się rekin. Jak wynika z relacji naocznych świadków, drapieżnik mógł mieć nawet 3,5 metra długości!
Gdy ludzie zauważyli rekina, zaczęli uciekać w popłochu na brzeg. Byli mocno spanikowani.
Udało mi się uciec z wody i cieszę się, że to zrobiłem. Nie chciałbym być jego kolejnym posiłkiem
– opowiadał w rozmowie z „The Sun Online” jeden z plażowiczów. I jak dodał, widać było, że rekin żerował, bo „pływał w górę i w dół”.
Mój mąż zobaczył coś w wodzie i pomyślał, że to ktoś nurkujący z rurką. Kiedy przyjrzeliśmy się dokładnie, zdaliśmy sobie sprawę, że to płetwa
– wspominała turystka.
Z kolei inna dodała, że to był „przerażający widok” i nigdy więcej już do wody nie wróci.
Miałem straszną wizję, że w którymś momencie ktoś w wodzie zniknie. Jak prawdziwe „Szczęki”
– mówił przejęty plażowicz.
Całe zdarzenie lokalnym mediom zrelacjonowało też małżeństwo, które od 20 lat przyjeżdża odpoczywać na wyspę Kos i nie zamierza z tego rezygnować tylko dlatego, że w pobliżu pojawił się rekin.
Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy, a przyjeżdżamy na Kos od 20 lat. Następnego dnia wróciliśmy na plażę – po prostu trzymaliśmy się w niewielkiej odległości, aby szybko się wydostać.
Rekin przy greckiej plaży. Nagranie
Greckie służby nie potwierdziły do tej pory obecności rekinów w pobliżu wyspy Kos. Jednak nagranie, na którym widać, jak drapieżnik krąży w pobliżu plaży trafiło do sieci. Możecie je obejrzeć poniżej.
Rekiny coraz bliżej ludzi i coraz częściej atakują
Według ekspertów, rekiny pojawiają się coraz bliżej plaż i miejsc, gdzie przebywają ludzie. Ma to związek z intensywnymi połowami oraz powrotem turystów po dwóch latach pandemii.
W minionym tygodniu doszło do niebezpiecznej sytuacji u wybrzeży Kornwalii. Kobieta została ugryziona w nogę przez rekina błękitnego. To prawdopodobnie pierwszy od ponad 150 lat przypadek ataku tego drapieżnika na brytyjskich wodach.
Niedawno pisaliśmy też o tym, jak rekin zaatakował turystkę w pobliżu znanego egipskiego kurortu. Odgryzł jej rękę i nogę. Zmarła w szpitalu.