Zdjęcie parawanów z Mielna podbija sieć. Plażowicze poszli na całość
Zdjęcie parawanów z Mielna stało się prawdziwym hitem w sieci. Zwykłe odgradzanie się od innych plażowiczów to pikuś przy bohaterach tej fotografii. Oni postanowili zaanektować na wyłączność olbrzymi płat plaży z „prywatnym dostępem do morza”. Cóż, kto pierwszy ten lepszy, czyż nie?
Parawany na plaży pomału odchodzą do lamusa
Wakacje nad polskim morzem od lat kojarzą się nam z parawanami. Wczasowicze rozstawiają je już o świcie tylko po to, aby zająć sobie dogodne miejsce do wypoczynku. Co prawda kontrowersyjny „trend” pomału odchodzi do lamusa chociażby dlatego, że niektóre nadmorskie miejscowości starają się walczyć z tego typu zachowaniem. Zwracają m.in. uwagę, aby parawany były wykorzystywane wyłącznie do ochrony przed wiatrem. Mimo to wciąż nie brakuje wczasowiczów, którzy tego typu apele mają za nic, bowiem za wszelką cenę chcą być oddzieleni od reszty.
Zdjęcie parawanów z Mielna
24 lipca pojawiło się w mediach społecznościowych zdjęcie przedstawiające grupę turystów wypoczywającą na plaży w Mielnie nad Bałtykiem. Post momentalnie wywołał lawinę komentarzy. Co więcej, wczasowiczów okrzyknięto mianem „królów parawaningu”. Wystarczy spojrzeć na fotografię, aby zrozumieć, że określenie jest jak najbardziej trafne. Otóż turyści postanowili odgrodzić się od innych przy pomocy kilku parawanów. „Zarezerwowali” w ten sposób sporą część plaży i utworzyli swego rodzaju „prywatny korytarz” prowadzący prosto do morza. Warto przy tym zaznaczyć, że wczasowicze zajmują tylko bardzo niewielką część osobliwej konstrukcji.
Mielno ?????? pic.twitter.com/Rv3FN1GjF0
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) July 24, 2022
Zdjęcie wywołało w sieci falę komentarzy
Internauci nie mogli przejść obok takiego zdjęcia obojętnie. Zwrócili uwagę, że o ile korzystanie z parawanów może być nad polskim morzem konieczne, to przypadek z fotografii wykracza poza normy przyzwoitości.
Jakaś autonomia tu powstała. I to z dostępem do morza
Nie powiem, że nie używam parawanu na plaży, bo owszem, używam, bo nie chcę mieć nadbałtyckiego piachu w przekąskach, napojach i zębach, no ale kurde żeby znaczyć nim terytorium
Powinni im naliczyć podatek od nieruchomości
Żenada, niech wprowadzą opłaty za metr parawanu
Parawaning powinien być prawnie zabroniony. To prymitywne i prostackie
– czytamy w komentarzach.