×

Rosyjskie wojska na polskiej granicy? Wtedy zakończą działania w Ukrainie

Rosyjskie wojska na polskiej granicy? Taki plan ma Putin w związku z inwazją na Ukrainę, według wicemarszałka rosyjskiej Dumy, Piotra Tołstoja. Polityk mówił o tym w wywiadzie dla włoskiej gazety „La Repubblica”.

Rosyjskie wojska na polskiej granicy?

Piotr Tołstoj, wicemarszałek rosyjskiej Dumy udzielił wywiadu dla włoskiej „La Repubblica”. Ukazał się on w wydaniu z 3 maja. Rosyjski polityk podkreślił z całą stanowczością, że to Rosjanie zdecydują, kiedy „operacja specjalna” na Ukrainie zakończy się. Jednak to jeszcze nie wszystko. Wskazał również, jaki jest zasadniczy cel wojsk Władimira Putina. Dla nas – Polaków są to naprawdę niepokojące słowa.

Myślę, że skończymy, gdy wojska dotrą do granicy z Polską.

Takie twierdzenia ze strony rosyjskiej nie są niczym dziwnym. Zwłaszcza po tym, jak Rosja uznała Polskę za zagrożenie. Miejmy jednak nadzieję, że jedynie na słowach się zakończy.

Tołstoj po raz kolejny podkreślił także, że nadrzędnym celem Rosji jest trwała denazyfikacja Ukrainy:

Mamy na myśli zakaz heroizowania nazistów, takich jak Stepan Bandera czy Roman Szuchewycz. Widzieliście, że prawie wszyscy żołnierze ukraińskich batalionów nacjonalistycznych, którzy poddają się, mają tatuaże ze swastyką i z godłem SS. Niedopuszczalne na ziemiach, które wygrały II wojnę światową.

Prawnuk Lwa Tołstoja odgrażał się też Finlandii i Szwecji, czyli państwom, które starają się o wstąpienie do NATO.

Jeśli Finlandia i Szwecja przyłączą się, będą miały na swoich granicach nasze rakiety nuklearne

– powiedział wicemarszałek Dumy.

Aktualna sytuacja na Ukrainie

Patrząc na to, co aktualnie dzieje się na Ukrainie, wszyscy mamy nadzieję, że tak się jednak nie stanie. Póki co Rosja utknęła w tamtej wojnie. Rosyjską armię odepchnięto spod Kijowa, Czernihowa i Sum. Po ponad 70 dniach inwazji powoli posuwa się jedynie w głąb obwodów donieckiego i ługańskiego. Z kolei na południu Ukrainy wciąż próbuje opanować cały obwód chersoński oraz zaporoski.

Dlatego teraz wszystko wskazuje na to, że Rosja będzie jednak dążyła jedynie do tego, aby opanować ziemie na wschód od Dniepru.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl, www.wprost.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować