Pracodawca zwolni pracownika mailem? Pozwoli na to tarcza 3.0!
Pracodawca zwolni pracownika mailem? A może za pośrednictwem poczty elektronicznej obniży mu wynagrodzenie? Wygląda na to, że w kryzysie wszystkie chwyty dozwolone. „Rzeczpospolita” ujawnia zapisy projektu, który już w tym tygodniu może zostać przyjęty przez Sejm.
Tarcza 3.0 na pomoc przedsiębiorcom
Na początku tygodnia do Sejmu ma trafić tak zwana tarcza 3.0. To pakiet rozwiązań, którego celem jest złagodzenie skutków gospodarczych, jakie niesie z sobą pandemia koronawirusa. Dziennikarze „Rzeczpospolitej” dotarli do szczegółów projektu. Niektóre zapisy są dość kontrowersyjne…
Przypomnijmy: założenia tarczy antykryzysowej 2.0 rząd przedstawił 7 kwietnia. Szumnie zapowiadany pakiet antykryzysowy, rozczarował wielu przedsiębiorców. Ale kolejna nowelizacja tych przepisów przewiduje m.in. daleko idące uprawnienia dla pracodawców w cięciu wynagrodzeń i zwalnianiu.
Dzięki nowym rozwiązaniom, firmy dotknięte kryzysem, mają zaoszczędzić nawet 4 miliardy złotych.
Pracodawca zwolni pracownika mailem?
Według najnowszych doniesień, tzw. tarcza 3.0 przewiduje ułatwienia i oszczędności dla pracodawców, natomiast dla części pracowników może oznaczać nadejście ciężkich czasów…
Tym, co najbardziej zaskakuje w ustaleniach dziennikarzy „Rzeczpospolitej”, są daleko idące ułatwienia dla przedsiębiorców w zwalnianiu pracowników i obniżaniu ich pensji.
Jak donosi gazeta:
Projekt zawiera np. rozwiązanie, w myśl którego przedsiębiorcy dotknięci kryzysem będą mogli obciąć czas pracy zatrudnionych, a co za tym idzie, także ich wynagrodzenia (o 10 proc.), tylko na podstawie oświadczenia takiego pracodawcy. Nie będzie musiał on takich oszczędności uzgadniać z pracownikami ani działającymi w firmie związkami zawodowymi
Podsumowując: pracodawcy łatwiej będzie skrócić godziny pracy pracownika, a także obniżyć mu pensję o 10 proc. Co więcej, pracodawca będzie mógł powiadomić o obniżeniu wynagrodzenia mailowo!
W taki sam sposób niektórzy pracownicy dowiedzą się o zwolnieniu z pracy. Na pierwszy ogień do zwolnienia będą mogły pójść osoby z dodatkowymi źródłami przychodów, w tym emeryci, renciści i rentierzy (najmujący). Skąd pracodawca będzie posiadał takie informacje na temat pracownika?
Jak informuje „Rzeczpospolita”:
Nowe regulacje pozwalają gromadzić pracodawcom tego typu informacje z własnych źródeł, jak i oświadczeń pracowników składanych na wniosek pracodawcy.
Jeśli pracownik otrzyma informację o zwolnieniu przez e-mail, będzie miał 7 dni na złożenie sprzeciwu. Z kolei pracodawca 3 dni na rozpatrzenie jego uwag, co nie wstrzyma jednak biegu wypowiedzenia.
Pomoc czy utrudnienie?
„Rzeczpospolita” poprosiła o komentarz w sprawie tarczy 3.0 Grzegorza Baczewskiego z Konfederacji Lewiatan. Baczewski uważa, że nowe propozycje nie spełniają oczekiwań przedsiębiorców, ponieważ nie chodziło im o to, by otrzymać pomoc w zwalnianiu pracowników, ale w utrzymaniu ich miejsc pracy.
Baczewski zwraca uwagę również, że:
W projekcie nie znalazły się nasze postulaty dotyczące uelastycznienia czasu pracy ani wydłużenia możliwości korzystania z zatrudnienia na czas określony
Przypomnijmy oświadczenie Kancelarii Premiera sprzed niespełna tygodnia:
#TarczaAntykryzysowa już wspiera utrzymanie miliona miejsc pracy❗️ pic.twitter.com/tryguwK0C3
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 21, 2020
Zgodnie z obietnicami rządu, najnowsza wersja tarczy przewiduje również dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych dla firm dotkniętych kryzysem oraz zmiany w zamówieniach publicznych. Dzięki nim nie trzeba będzie płacić kar za niedotrzymanie terminu realizacji zamówienia.
Ponadto, kolejna nowelizacja przepisów antykryzysowych, wprowadza rozwiązania dla samorządów w zakresie uelastycznienia reguł fiskalnych i możliwości zadłużania się.
