×

Pijana położna na dyżurze! Kobieta miała ponad 2 promile w wydychanym powietrzu

Pijana położna na dyżurze miała ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Incydent potwierdziła dyrekcja placówki, która natychmiast podjęła stosowne działania.

Pijana położna na dyżurze

Szok i niedowierzanie. To jedyne słowa, które cisną nam się na myśl, kiedy usłyszeliśmy o skandalicznym incydencie prosto ze szpitala. Do karygodnego zdarzenia doszło w poniedziałek 8 sierpnia po godzinie 20:00 w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach. Policja otrzymała zgłoszenie od zaniepokojonej pacjentki, która poinformowała służby, że położna placówki prawdopodobnie wykonuje swoje obowiązki będąc pod wpływem alkoholu.

Chwilę później funkcjonariusze przybyli do szpitala i zbadali 29-latkę alkomatem. Obawy anonimowej kobiety, która zgłosiła sprawę, niestety się potwierdziły. Podejrzana położna miała ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Do policjantów wpłynęła informacja, że jedna z pracownic szpitala może znajdować się pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce sprawdzili jej stan trzeźwości. Badanie wykazało, że 29-latka ma ponad dwa promile alkoholu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta nie brała udziału w czynnościach zawodowych. Teraz jej sprawa trafi do sądu

– przekazała w rozmowie z „Radio Kielce” Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP Kielce.

Położną czekają poważne konsekwencje

Dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka, Rafał Szpak, przekazał, że 29-letnia położna od wtorku nie jest już pracownicą szpitala. Wskazał również na pewien pozytywny aspekt skandalicznej sytuacji, która niewątpliwie nigdy i nigdzie nie powinna mieć miejsca.

Pani, która przyszła pijana do pracy, już u nas nie pracuje. Umowa o pracę została z nią rozwiązana. Jedynym pozytywnym elementem tej przykrej sytuacji jest fakt, że stało się to na początku nocnego dyżuru. Kobieta nie miała kontaktu z pacjentami naszego szpitala

– przekazał Rafał Szpak w rozmowie z PAP.

29-latka musi teraz liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Zwolnienie z pracy to dopiero początek jej problemów. Za swoje zachowanie odpowie bowiem przed sądem. Grozi jej kara grzywny lub areszt.

Szacuje się, że aby u pani ważącej 70 kg we krwi znalazły się 2 promile alkoholu, musiałaby ona wypić 2,1 l piwa 5 proc., 0,9l wina 12 proc., lub 0,3 l wódki 40 proc. Oczywiście każdy organizm jest inny (wiele zależy również od wieku, tkanki tłuszczowej, zdrowia itp.) dlatego są to uogólnione wyliczenia.

Źródła: www.o2.pl
Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), www.rawpixel.com

Może Cię zainteresować