Od 1 lutego starsi uczniowie w końcu wrócą do szkół? Jest odpowiedź rzecznika MZ
Powrót starszych klas do szkół wciąż nie jest pewny. Rodzice nie mogą się już doczekać, aby ich dzieci wznowiły naukę stacjonarną. Stale przybywa pism, w których Ci apelują o przywrócenie standardowego trybu edukacji. Rzecznik MZ zabrał głos w tej sprawie.
Edukacja zdalna zawodzi
Od początku epidemii koronawirusa w Polsce minął już niemal rok. Pomimo tego, że powszechnie wiadomo, że COVID-19 będzie nam towarzyszył jeszcze bardzo długo, nadal nie opracowano skutecznych metod nauczania zdalnego. Po kompromitacji programu „Szkoła w TVP” pojawiały się zapowiedzi stworzenia specjalnych materiałów adresowanych do dzieci i młodzieży realizującej nauczanie domowe. Niestety do tej pory nie powstała żadna alternatywa. Nauka domowa wyraźnie nie służy uczniom.
Rodzice są zrozpaczeni widząc, że ich dzieci się uwsteczniają pod względem edukacyjnym i na domiar złego nie mają kontaktu z rówieśnikami. W związku z tym, do MEiN, kuratorium oświaty oraz dyrekcji szkół wpływają kolejne pisma rodziców, skarżących się na to, że nie posiadają warunków do prowadzenia edukacji zdalnej. Wszyscy chcieliby, aby dzieci klas starszych wróciły do szkół od 1 lutego. Czy to możliwe?
Powrót starszych klas do szkół
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz podczas konferencji prasowej wypowiedział się na temat możliwości powrotu starszych roczników do szkół. Oświadczył, że póki co nie zapadła jeszcze żadna decyzja w tej sprawie. Najwcześniej informacje na ten temat mogą się pojawić po obradach Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego oraz po konsultacjach z Radą Medyczną przy premierze.
Andrusiewicz odpowiedział także na pytania o to czy po przywróceniu nauki stacjonarnej w klasach I-III miały miejsce nowe ogniska zachorowań. W opinii rzecznika MZ na skutek przywrócenia nauki stacjonarnej w najmłodszych klasach nie nastąpił wzrost zakażeń.
Na bieżąco, wspólnie z głównym inspektorem sanitarnym i ministerstwem edukacji monitorujemy, jak wygląda sytuacja w szkołach. Nie ma tu żadnego wybuchu epidemii. Oczywiście dochodzi do indywidualnych zakażeń, ale sytuacja jest w pełni pod kontrolą.
Testowanie nauczycieli
Pojawiły się także zapytania o testy na obecność koronawirusa wśród nauczycieli. Rzecznik resortu zdrowia wyjaśnił, że w lutym po raz kolejny odbędą się testy wśród grupy nauczycieli nauczania początkowego. Andrusiewicz zapowiedział, że badania zostaną wykonane na zasadzie tzw. poolowania, czyli pobierania próbek od kilku osób z danej grupy.
Testy będą dotyczyły szerszego grona nauczycieli. Jeżeli pojawiłby się wynik pozytywny, test będzie prowadzony odrębnie dla każdej z osób podlegających testowi.
Po zakończeniu ferii zimowych, do nauczania stacjonarnego powrócili uczniowie klas I-III szkół podstawowych. Przedszkola również pracują w normalny sposób. Zdalne nauczanie wciąż odbywa się w klasach szkoły podstawowej IV do VIII oraz w klasach licealnych.
