Czarnek zapowiada powrót do szkół i koniec nauki zdalnej. Podał datę
Niektórzy się ucieszą, inni wręcz przeciwnie. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiada powrót do szkół. Przy okazji podkreślił, że nauka stacjonarna jest „potrzebna jak tlen”.
Czarnek zapowiada powrót do szkół
Przemysław Czarnek na antenie TVP Info zapowiedział, że już wkrótce nastąpi koniec nauki zdalnej. 10 stycznia uczniowie wracają do szkół!
Nie przewidujemy scenariusza przedłużenia nauki zdalnej, więc 10 stycznia wszyscy wracają do nauki stacjonarnej, która jest potrzebna jak tlen
– powiedział w niedzielę minister.
Ta decyzja, jak można się domyślać, nie wszystkim się podoba.
Wzrost liczby zakażeń, a minister @CzarnekP: "Nic nie przeszkadza powrotowi dzieci do nauki stacjonarnej" #wyborcza https://t.co/DoC5AynxoT
— Gazeta Wyborcza.pl (@gazeta_wyborcza) January 3, 2022
A co dalej? Planu nie ma. Chociaż właściwie można by powiedzieć, że planem jest brak planu. Szef MEiN zaznaczył, że dalsze decyzje w kwestii nauki będą uzależnione od sytuacji epidemicznej, głównie od tego, w jaki sposób wariant omikron będzie się przekładał na liczbę chorych i hospitalizowanych.
To będziemy wiedzieć za jakieś trzy tygodnie, miesiąc. Dopiero wtedy będziemy podejmować następne decyzje, przy czym to już będzie sezon ferii zimowych więc i tak 1/3 do połowy Polski będzie wyłączona z nauki stacjonarnej z uwagi na ferie zimowe
– podkreślił Czarnek.
„Nauka zdalna wyrządziła wiele szkód”
W TVP Info minister sporo uwagi poświęcił minusom nauczania zdalnego. Omawiał, jak wpłynęło ono na sytuację dzieci. Zwrócił uwagę na problemy natury psychologicznej i nie tylko.
Przemysław Czarnek zauważył, że u uczniów wskaźniki BMI, czy wskaźniki wytrzymałości „są zdecydowanie gorsze niż przed nauką zdalną”.
Nauka zdalna w drugiej i trzeciej fali, kiedy przez kilka miesięcy dzieci – zwłaszcza od 4 klasy wzwyż i młodzież – przebywały w domu, wyrządziła ogromnie wiele szkód
– ocenił szef MEiN. Minister podkreślił, że 40 proc. przebadanych przesiewowo dzieci otrzymało skierowania do okulisty.
Czarnek pochwalił się również programem pomocy dzieciom i młodzieży po Covid-19. Jak mówił, przeznaczono 187 mln zł na zajęcia wspomagające w ponad 90 proc. placówkach szkolnych. Kilkadziesiąt tys. nauczycieli wf przekolono po to, żeby lekcje stały się bardziej efektywne.
