Nauka zdalna wróci we wrześniu? Wiceszef MEiN stawia sprawę jasno
Nauka zdalna wróci we wrześniu? Wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski w rozmowie z TV Republika postawił sprawę jasno. Zdradził, czy są przewidywane dodatkowe obostrzenia i rozważane warianty zamykania szkół już na początku roku szkolnego.
Nauka zdalna wróci we wrześniu?
Wiceszef MEiN Dariusz Piontkowski wystąpił jakiś czas temu w TV Republika. Tam zapytano go o ewentualny scenariusz powrotu do nauki zdalnej we wrześniu lub też w październiku. Chodzi oczywiście o pogarszającą się sytuację epidemiczną w kraju.
Jak wszyscy doskonale wiemy, już od kilku tygodni rośnie w Polsce liczba pozytywnych wyników testów na COVID-19. Czy w związku z tym czekają nas nowe obostrzenia? Co miał do powiedzenia na ten temat wiceszef MEiN?
Dziś Ministerstwo Zdrowia wyraźnie mówi, że koronawirus mutuje. Jest to już zupełnie inna jego postać, zdecydowanie łagodniejsza niż odmiany, które były kilka, czy kilkanaście miesięcy temu. Nie przewidujemy żadnych dodatkowych obostrzeń w życiu publicznym. Nie widzę więc żadnego powodu, by w tej chwili rozważać jakiś wariant zamykania szkół i przechodzenia do nauki zdalnej
– zaznaczył wiceminister edukacji i nauki w rozmowie z TV Republika.
Później Dariusz Piontkowski dodał jeszcze, że ma nadzieję, że już więcej nie będzie takiej potrzeby:
Mam nadzieję, że to już nie nastąpi i epidemia nie będzie na tyle groźna, aby trzeba było wprowadzać jakieś restrykcje w życiu publicznym, w tym także w edukacji.
Czy ukraińskie dzieci nadal będą uczyć się w polskich szkołach we wrześniu?
W rozmowie tej wiceszefa MEiN zapytano także o naukę ukraińskich dzieci w polskich szkołach i przedszkolach w roku szkolnym 2022/2023. Jak zaznaczył, ich liczba będzie zależała od sytuacji na Ukrainie.
Jak duża liczba dzieci będzie w naszym systemie? To będzie zależało od tego, jak będą przebiegały działania wojenne
– skwitował Dariusz Piontkowski.
Zdajemy sobie sprawę, że duża część uczniów ukraińskich funkcjonowała w systemie ukraińskim, korzystała z nauczania zdalnego, które oferowało ministerstwo ukraińskie. Chcemy, aby ta możliwość nadal funkcjonowała. Utrzymamy przepis, który mówi o tym, że rodzic lub opiekun zadeklaruje, że dziecko będzie w systemie ukraińskim, nie będzie spełniać obowiązku szkolnego w polskiej szkole
– wyjaśnił.
