Dziwny wierszyk w książce dla pierwszaków. Feministki nie puszczą tego płazem!

Dziwny wierszyk dla pierwszaków. W książce dla uczniów podstawówki pojawiła się rymowanka, która budzi spore kontrowersje. Powiela szkodliwe stereotypy. Rodzice są zniesmaczeni.

Dziwny wierszyk dla pierwszaków. Wzbudził duże kontrowersje

W podręczniku dla pierwszoklasistów zamieszczono wierszyk Ewy Skarżyńskiej pt. „Wszyscy mnie lubią”. Nie od dziś wiadomo, że w pierwszych etapach nauki rymowane utwory pojawiają się często. W tym przypadku jednak zawiódł research i pojawił się wierszyk, który utrwala szkodliwe stereotypy.

Stereotypy dalej żywe

W utworze utrwalony jest stereotyp dziewczynki jako osoby grzecznej, spokojnej i ułożonej. Musi ona przede wszystkim myśleć o innych, a swoje potrzeby i samopoczucie odłożyć na bok.
W czasach, gdy uczymy swoje córki, że mogą powiedzieć „nie” i że myślenie o sobie nie jest niczym złym – taki wierszyk naprawdę może szokować. Feministki zdecydowanie nie puszczą tego płazem!

Powstała alternatywa dla tego wierszyka

Treść wierszyka Ewy Skarżyńskiej nie obeszła się bez echa. Jedną wersji przygotowała Ola Petrus, polska aktywistka i stand-uperka.

Ojejku, jejku, ale fakap. Ktoś wrzucił do podręcznika dla pierwszoklasistów starą wersję wiersza! Pewnie gołąb pocztowy nie dotarł jeszcze do tych co utknęli w średniowieczu i nie wiedzieli, że była aktualizacja treści. O tutaj wrzucam bardziej współczesną:

Wszystkich mam gdzieś!
To rzecz wspaniała!
Mieć w dupie opinię co z ust ich wybrzmiała.
Chciałam,by wreszcie zrozumiał ktoś, że liczy się dla mnie tylko mój głos.
Że kocham, szanuję, i akceptuję,to jaka jestem i w ogóle.
Teraz mnie mogą wszyscy, cmoknąć w zad,
bo nie chcę słuchać już – waszych rad.

W mocniejsze tony uderzyła Lidka Szpulka, autorka piosenek, publikująca swoje nagrania w serwisie youtube.

Ta sprawa zdecydowanie nie obędzie się bez echa!