×

Podejrzany o porwanie Madeleine McCann. Kim jest i co ma na sumieniu?

Podejrzany o porwanie Madeleine McCann ma sporo na sumieniu. Znaleziono u niego pornografię dziecięcą i stroje kąpielowe dla dzieci.

Podejrzany o porwanie Madeleine McCann

Podejrzany o porwanie Madeleine McCann, to 43-letni Niemiec, o którym już pisaliśmy. Możliwe, że jest to przełom w sprawie zaginięcia malutkiej dziewczynki.

Wśród jego prywatnych rzeczy znaleziono stroje kąpielowe dla dziewczynek i 8 000 zdjęć przedstawiających wykorzystywanie dzieci. Policja znalazła je w trakcie prowadzenia dochodzenia. Oskarżony to Christian Brueckner, który zaprzeczył udziałowi w jej zniknięciu. Jego prawnik Friedrich Fulscher powiedział, że rozmawiał ze skazanym gwałcicielem, przebywający obecnie w izolatce w niemieckim więzieniu.

W przyczepie kempingowej Tiffin Allegro, której Brueckner używał w Niemczech, funkcjonariusze natrafili na ubrania dla dzieci. Wśród nich znalazły się stroje kąpielowe dla kilku dziewczynek. Natomiast w jego opuszczonym domu w Niemczech znaleziono także sześć pamięci USB. Znajdowało się na nich ponad 8 000 plików o charakterze pedofilskim. Mimo to oskarżony ciągle zaprzecza, że miał jakikolwiek udział w porwaniu Madeleine.

Istnienie samochodu kempingowego zostało ujawnione w poniedziałek (15.06) wieczorem w niemieckim dokumencie telewizyjnym. Podobno biegli uzyskali zeznania, że Christian Brueckner chwalił się kamperem. Uważał, że idealnie nadaje się do ukrywania „narkotyków i dzieci”. Niemieccy śledczy uważają, że zabił Madeleine wkrótce po uprowadzeniu jej z mieszkania wakacyjnego w portugalskim kurorcie Praia da Luz w maju 2007 roku.

Dziewczynka nie żyje?

Niemiecki prokurator Hans Christian Wolter potwierdził, że napisał do pary, że Madeleine nie żyje – ale bez ujawnienia, skąd to wiadomo. Jak stwierdził w rozmowie z dziennikiem Mirror:

Nie możemy jednak powiedzieć, dlaczego uważamy, że ona nie żyje. Ważniejsze jest, abyśmy odnieśli sukces i byli w stanie udowodnić winę sprawcy, niż aby wyłożyć wszystkie nasze karty na stół i wyjawić im, dlaczego uważamy, że zginęła.

McCannsowie powiedzieli, że jeszcze nie otrzymali listu. Z kolei rzecznik rodziny, Clarence Mitchell potwierdził, że otrzymali oni korespondencję od niemieckiej policji. Zapewnił on także, że w tym momencie nie będzie żadnych nowych wypowiedzi od strony rodziny.

W rozmowie z The Sun wyjaśnił, że:

Kate i Gerry nie komentują prywatnej korespondencji otrzymanej od policji i nie będą udzielać komentarzy.

Jednak włoski dziennik Corriere della Sera twierdzi, że rodzice nie zatrudniają już rzecznika, a sami nie pogodzili się ze śmiercią córki. Uważają, że ona żyje i w końcu zostanie odnaleziona.

Dodatkowo okazuje się, że sam podejrzany może niedługo opuścić więzienie. Brueckner ma zostać zwolniony z więzienia 17 lipca, jeśli Europejski Trybunał Sprawiedliwości unieważni jego skazanie. Odpowiada on za zgwałcenie 72-letniej amerykańskiej kobiety w Praia da Luz, kurorcie, w którym Madeleine zniknęła w 2007 roku. Trybunał podważa wyrok skazujący, ponieważ niemiecka policja ekstradowała go z Portugalii za osobne skazanie za narkotyki, ale potem postawiła go przed sądem za gwałt. Jego prawnicy twierdzą, że było to nielegalne. Orzeczenie ma zapaść 16 lipca na rozprawie, która została przyspieszona ze względu na nietypowe okoliczności sprawy.

Czy kiedykolwiek się dowiemy, kto stoi za porwaniem malutkiej Madeleine?

Źródła: www.mirror.co.uk, www.polsatnews.pl, tvn24.pl, fakty.interia.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter, Instagram

Może Cię zainteresować