Wiktor chciał kupić kilogram cukru. Kiedy zobaczył cenę, od razu chwycił za telefon
Jeszcze kilka miesięcy były problemy z dostępnością cukru, a kiedy znów pojawił się na sklepowych półkach, jego cena była nieporównywalnie wyższa. Niektórzy posunęli się nawet do stwierdzenia, że stał się produktem luksusowym. Jak wygląda to obecnie? Pan Wiktor chciał kupić tylko kilogram cukru. Nie znalazł go ani w Biedronce ani w Lidlu. Kupił go dopiero w kolejnym sklepie. Tam cena, jak sam mówi, „zwaliła go z nóg”. Jako dowód zrobił zdjęcie paragonu. Po ile jest dzisiaj cukier?
Brak cukru, limity na cukier i absurdalne ceny cukru
Kto by jeszcze rok czy dwa lata temu pomyślał, że Polacy będą musieli szukać cukru na sklepowych półkach, a kiedy już go znajdą, cena produktu przyprawi ich o szybsze bicie serca. A jednak… To się dzieje naprawdę. Od lipca br. mierzymy się z problemem dostępności cukru w wielu sklepach. Kiedy natomiast już był dostępny, dochodziło do sytuacji, w której sklepy wprowadzały limit na cukier. Wszystkie te czynniki odbiły się na drastycznym wzroście cen cukru. Jeśli już mamy szukać gdzieś pocieszenia, to w tym, że wydaje się, iż sytuacja nieco się ustabilizowała.
Po ile jest dzisiaj cukier?
Obecnie w większości marketów bez problemu kupimy cukier i to bez limitów – duże sieci zrezygnowały już z ograniczeń. Nie wszystko wróciło jednak do tego, co było kiedyś. Otóż ceny cukru wciąż pozostają wysokie, niekiedy bardzo wysokie. Prawda jest taka i nie powinna ona nikogo dziwić, że w popularnych dyskontach takich jak Biedronka czy Lidl, za kilogram cukru zapłacimy mniej, tj. ok. 4,99 zł/kg. W innych sklepach ceny cukru mogą z kolei sprawić, że otworzymy oczy zdecydowanie szerzej. Przekonał się o tym pan Wiktor.
Pan Wiktor wybrał się do jednego z marketów w Poznaniu, gdzie za kilogramowe opakowanie cukru zapłacił… 7,59 zł! Na potwierdzenie zdjęcie paragonu zamieścił w sieci.
Skończył mi się cukier … Nie dostałem go w Biedronce, ani w Lidlu. Jest w Społem. Cena zwaliła mnie z nóg. Czy to nowa fala „braku towaru”, aby za chwilę sprzedać go sporo drożej?
– pyta na Twitterze pan Wiktor.
Skończył mi się cukier …
Nie dostałem go w Biedronce ani w Lidlu. Jest w Społem. Cena zwaliła mnie z nóg. ?
Czy to nowa fala "braku towaru", aby za chwilę sprzedać go sporo drożej? pic.twitter.com/M2xVW1O4KS— Wiktor Misztal (@MisztalWiktor) September 29, 2022
Polacy boją się, że znów zabraknie cukru
Polacy wciąż boją się, że znów zabraknie cukru i innych towarów lub ich ceny poszybują w górę. Nic zatem dziwnego, że wiele osób na bieżąco robi zapasy.
Moja babcia ma już w kredensie 20 kilogramów cukru i 10 kg mąki. Nawet soli kupiła na lata. Teraz znowu do mnie wydzwania i prosi, żeby zrobić jej zapas cukru (…). Wydaje pieniądze, których ma niewiele, a tego cukru do śmierci nie zje, bo w ogóle je go niewiele
– mówi w rozmowie z portalem supertydzien.pl pani Maja.
Jak do obaw Polaków odnoszą się eksperci?
Obawy o to, że może zabraknąć towarów, są wyższe właśnie wśród osób starszych. Może to być pokłosiem ich doświadczeń z PRL-u, kiedy niedobory były powszechne. Natomiast od czasu transformacji, czyli już od ponad 30 lat, one w ogóle nie występują i trzeba o tym pamiętać
– wyjaśnia Marcin Luziński, ekonomista Santander Bank Polska, cyt. przez portal Strefa Biznesu.