Patryk Vega ujawnia nagranie, na którym widać Szymona Hołownię. To mu zaszkodzi?
Na początku czerwca kontrowersyjny reżyser opublikował pierwszy zwiastun filmu „Pętla”. Teraz Patryk Vega ujawnia nagranie, z którego wynika, że w popularnym talent show TVN, prowadzonym przez Szymona Hołownię i Marcina Prokopa, udział wzięły tancerki zamieszane w aferę podkarpacką.
Polskie państwo wspiera sutenerów?
Gdyby przeprowadzić ankietę wśród wszystkich Polaków, pytając ich o to, czy mogą liczyć na opiekę polskiego państwa, prawdopodobnie większość odpowiedzi byłaby przecząca. Ale bracia Aleksiej i Jewgenij R., którzy według Dawida Kosteckiego w swoich agencjach towarzyskich nagrywali polityków i biznesmenów, na polskie państwo mogli liczyć. Przez całą swoją kryminalną działalność.
Jak wynika z reportażu przygotowanego przez dziennikarzy Onetu, sąd i prokuratura zadbały o to, żeby bracia Aleksiej i Jewgenij R. otrzymali jedynie symboliczną karę. Dlaczego?
Agencje towarzyskie na Podkarpaciu mogły liczyć na szczególną troskę służb. W tworzenie „parasola ochronnego” zaangażowany był m.in. obecny funkcjonariusz CBŚP, dwóch byłych funkcjonariuszy biura i jeden były agenta CBA. W zamian za pomoc mężczyźni mogli liczyć na bezpłatny dostęp do niewolnic seksualnych.
Historia braci R. to 160 tomów akt. Nic dziwnego, że Vega odnalazł w niej inspirację do filmu.
„Pętla”. O co chodzi w aferze podkarpackiej?
Afera podkarpacka dotyczy handlu ludźmi i sutenerstwa, a także szantażu politycznego i korupcji w wymiarze sprawiedliwości. Sprawę nagłośniono dopiero w 2019 roku, ale wiadomo, że cały proceder trwał od lat 90. To wtedy bracia Aleksiej i Jewgenij R. z Ukrainy, założyli na Podkarpaciu sieć domów publicznych. Jak twierdzą sami założyciele, ich głównymi klientami były wpływowe osoby ze świata biznesu i polityki (m.in. ówczesny marszałek Marek Kuchciński).
Kobietom pochodzącym głównie z Ukrainy obiecywano najczęściej pracę opiekunki do dzieci lub osoby starszej. Dopiero na miejscu dowiadywały się, że muszą odpracować rzekomy dług. Oczywiście w charakterze prostytutki.
Sekstaśmy w rękach Vegi?
Patryk Vega rozpoczął promocję filmu mocnym akcentem. Kontrowersyjny reżyser zapewnia, że ma prawdziwe sekstaśmy! Jego nowy film „Pętla” jest inspirowany właśnie aferą podkarpacką, w którą zamieszani są wpływowi politycy i biznesmeni.
Bokser Dawid Kostecki, prowadzący konkurencyjny biznes (zlikwidowany przez służby współpracujące z braćmi R.), twierdził, że Ukraińcy nagrywali seks wpływowych klientów, aby móc ich potem szantażować. Kostecki posiadał wiele informacji na temat afery podkarpackiej. „Posiadał”, ponieważ powiesił się w celi warszawskiego aresztu. Śledczy twierdzą, że była to śmierć samobójcza.
Część taśm, o których mówił Kostecki, faktycznie miała trafić w ręce Patryka Vegi.
Patryk Vega ujawnia nagranie
Vega podjął się nie tylko nakręcenia filmu, ale także stworzenia dokumentu. Teraz jego fragment pokazał w mediach społecznościowych.
Okazuje się, że na nagraniu pojawia się kandydat na prezydenta RP Szymon Hołownia! A to dlatego, że był prowadzącym „Mam Talent”, gdy w programie wystąpiła grupa utalentowanych tancerek. Tyle tylko, że są one bezpośrednio związane z aferą podkarpacką i braćmi R.
Uczestniczki „Mam Talent” tańczyły w klubach, w których szantażowano i nagrywano polityków. Co więcej, w opublikowanym fragmencie wypowiadają się sami bracia, którzy twierdzą, że to producenci „Mam Talent” zwrócili się do nich z prośbą, żeby tancerki wzięły udział w show.
Sami dzwonili z „Mam Talent!”, dwa razy. Nasza grupa doszła do półfinału
– mówią Alex i Żenia.
„Patryk wsadziłeś kij w mrowisko, igrasz z ogniem” – pisze jeden z internautów pod opublikowanym filmem. I ciężko nie przyznać mu racji.