Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej. Doszło już do przepychanek z policją
Tegoroczne obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej wzbudzały wiele kontrowersji w obliczu pandemii. Niezadowoleni przedsiębiorcy zorganizowali strajk w trakcie uroczystości. Doszło do pierwszych przepychanek z policją. Zatrzymano Pawła Tanajno.
Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej zostały zakłócone
Przedsiębiorcy, którzy od miesięcy strajkują z powodu obostrzeń rujnujących ich biznesy zapowiedzieli na dzisiaj strajk. Nie bez powodu wypada on 10 kwietnia. Co prawda rzeczniczka PiS zapowiadała „skromne obchody”, jednakże dla wielu obywateli jest to nie do zaakceptowania. Zwłaszcza, że rok temu politycy nie stosowali się do zasad, które sami wprowadzili.
Do mediów dochodzą pierwsze informacje o starciach z policją w okolicach placu Piłsudskiego. Sam dostęp do miejsca zablokowały wozy policyjne. Przynajmniej tak to wygląda ze strony protestujących:
Wejście na plac Piłsudskiego jest zablokowane również od rogu Małachowskiego i Królewskiej. W zasięgu wzroku 24 policyjne radiowozy. pic.twitter.com/kpRG3wcwFg
— Dawid Krawczyk (@DJKrawczyk) April 10, 2021
Doszło do pierwszych zatrzymań
Zatrzymano Pawła Tanajno, który jest postrzegany jako jeden z liderów strajku przedsiębiorców. Według doniesień powodem zatrzymania jest łamanie obostrzeń. Do tego demonstracji posiadają nagłośnienie i puszczają z niego różne hasła.
Policjanci spisują także wszystkich obecnych na miejscu. Póki co nie wiadomo, ile osób zostało zatrzymanych lub jak wielu demonstrantów zgromadziło się w okolicy placu.
Policja najpewniej otrzymała nakaz usunięcia demonstrantów z miejsca protestu.
Policja odpycha protestujących od placu Piłsudskiego. pic.twitter.com/XENvPI3bov
— Dawid Krawczyk (@DJKrawczyk) April 10, 2021
Sceny z obchodów 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej robią się coraz bardziej niepokojące.