Nagły wzrost poziomu Odry? Wody Polskie wydały specjalny komunikat

Nagły wzrost poziomu Odry? Taka informacja pojawiła się ostatnio w polskich i niemieckich mediach, wywołując spore zamieszanie. Szczególnie, że w ostatnim czasie w Polsce występuje susza. Wody Polskie odniosły się do tych doniesień w nowym komunikacie.

Nagły wzrost poziomu Odry?

Kolejne dni mijają, tymczasem nadal nie wiadomo w jaki sposób doszło do zanieczyszczenia Odry. Wystarczy jednak przeczytać komentarze w mediach społecznościowych, by się przekonać, że teorii na ten temat nie brakuje. Atmosferę podgrzewa również fakt, że władze długo bagatelizowały sprawę, przyczyniając się tym samym do pogorszenia sytuacji.

Dlatego nie brakuje wpisów takich jak ten — dziennikarz i socjolog Jan Osiecki twierdzi, że stan wody w Odrze „cudownie” się podnosił, ponieważ próbowano stworzyć fale, żeby „przepchnąć syf z rzeki”.

Byla susza, a stan wody w Odrze nagle „cudownie” sie podnosil.
Zgadnijcie dlaczego?
To oznacza jedno.
Doskonale wiedziano ze kumuluja sie zatrute scieki i probowano woda ze zbiotnikow retencyjnych stworzyc fale, ktora miala zepchnac syf z rzeki. pic.twitter.com/v7wSFeLLOB

— Jan Osiecki (@josiecki) August 13, 2022

Podobną wersję zdarzeń przedstawił m.in. niemiecki „Bild”.

Kiedy trucizna dotarła do Niemiec, poziom Odry, który w rzeczywistości był niski z powodu ekstremalnej suszy, został na krótko podniesiony o około 30 centymetrów. Po polskiej stronie musiały zostać otwarte zapory, aby szybciej spłukać chemikalia w kierunku Bałtyku, bo w tamtym czasie nie było obfitych opadów

– podał dziennik.

Pilny komunikat. Wody Polskie dementują

Wody Polskie wydały komunikat, w którym zaprzeczają podobnym teoriom. W komunikacie czytamy, że w niemieckiej i polskiej przestrzeni medialnej pojawiają się przekłamane informacje. Krótkotrwały wzrost poziomu wody ma być spowodowany czynnikami atmosferycznymi.

W Czechach pod koniec lipca przeszły ulewne deszcze, co wpłynęło na przepływ oraz poziom wody w Odrze. Na wodowskazie Racibórz-Miedonia na Odrze, 25-30 lipca notowano poziom wody w granicach 115-120 cm. W ciągu doby pomiędzy 31 lipca a 1 sierpnia poziom wody wzrósł ponad dwukrotnie do 267 cm, a w kolejnych dniach zaczął opadać. Następnie fala ta przemieszczała się w dół rzeki, aż dotarła do Odry granicznej, powodując chwilowy wzrost poziomu wody

– przekonuje rządowa agencja.

(…) Bezpośredni wpływ na niewielkie podwyższenie stanu wody w Odrze miały także intensywne opady w województwie dolnośląskim na początku sierpnia. Jednak absolutnie nie były to wzrosty, które miałyby wpływ na masowe śnięcie ryb na odcinku Odry

– przekazano.

#StopFakeNews❗ Dementujemy nieprawdziwe informacje w sprawie rzekomych zrzutów ze zbiorników wodnych do Odry ?https://t.co/ct4qyfsWlb pic.twitter.com/qhrImn27Ui

— Wody Polskie (@WodyPolskie) August 14, 2022

Przypomnijmy: pierwsze doniesienia na temat skażenia Odry pojawiły się w ostatnich dniach lipca. Sprawą zajęła się policja i prokuratura. Komendant Główny Policji wyznaczył nagrodę w wysokości jednego miliona złotych za pomoc w wykryciu sprawców katastrofy ekologicznej.