×

Masowe groby dla rosyjskich żołnierzy. Zostaną pochowani bez imienia i nazwiska

Masowe groby dla rosyjskich żołnierzy stają się faktem. Ministerstwo Obrony Rosji wydało rozporządzenie o przygotowaniu masowych grobów dla rosyjskich żołnierzy poległych na wojnie w Ukrainie. Zmarli na placu boju zostaną pochowani na terenie Rosji oraz na Białorusi. Będą przy tym zupełnie „anonimowi” – przy grobach nie będą podane imiona i nazwiska poległych. Przydzielony zostanie im tylko… numerek.

Władimir Putin za nic ma życie ludzkie

Władimir Putin za nic ma życie ludzkie. Jeden z rosyjskich żołnierzy wyznał w bardzo smutnych i poruszających słowach, jak wygląda rzeczywistość rosyjskiego wojska, które wkroczyło na teren Ukrainy. Wojskowy zdradził, że żołnierze są wysyłani na wojnę jak zwierzęta na rzeź, bez specjalistycznego sprzętu i odpowiedniego przeszkolenia. Wielu z nich zapłaciło za to najwyższą cenę.

Jak podało dzisiaj rano dowództwo armii ukraińskiej, śmierć na ukraińskiej ziemi poniosło już 11 tys. rosyjskich żołnierzy. Wielu zostało także wziętych do niewoli.

Masowe groby dla rosyjskich żołnierzy

Wiceminister Aleksiej Kriworuczko podpisał już dokument rosyjskiego resortu obrony odnośnie decyzji i działań wojennych w stosunku do rosyjskich żołnierzy. Z rozporządzenia wynika, że dowódcy jednostek mają zarekwirować od żołnierzy ich dowody, paszporty i inne dokumenty tożsamości. Rosja chce w ten sposób walczyć z dezinformacją, którą rozpowszechniają ukraińskie media. Przykładem jest kanał na Telegramie „Szukaj swoich”, gdzie publikowane są zdjęcia i nagrania dokumentów nieżyjących żołnierzy i rozmowy z jeńcami, aby ci mogli zostać odnalezieni przez bliskich.

Z rozporządzenia dowiadujemy się również, jaki los czeka tych, którzy polegli i polegną na polu bitwy. W przypadku śmierci wojskowego, należy „w jak najkrótszym czasie”, w sposób niejawny w godzinach nocnych wywieźć ciało nieżyjącego z terytorium Ukrainy. Zmarły ma następnie zostać pochowany w masowym grobie na terenie Rosji albo Białorusi. Poległy żołnierz będzie wówczas zupełnie anonimowy – zostanie pochowany bez imienia i nazwiska. Przydzielony będzie mu jedynie numerek.

W sytuacji gdy nie będzie możliwości wywiezienia ciał żołnierzy, należy „zniszczyć je na miejscu”. Prawdopodobnie mają posłużyć do tego mobilne krematoria.

Źródła: www.o2.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), twitter.com

Może Cię zainteresować