×

Maryla Rodowicz schudła aż 20 kilogramów! Gwiazda zdradziła, jak to zrobiła

Gwiazda polskiej estrady już jakiś czas temu zapowiedziała, że zamierza popracować nad formą i sylwetką. Piosenkarka udowodniła, że nie rzuca słów na wiatr. Maryla Rodowicz schudła aż 20 kilogramów! Jak tego dokonała?

Reklama

Maryla Rodowicz schudła aż 20 kilogramów!

Wiek to tylko liczba. Uważacie, że to frazes? 76-letnia Maryla Rodowicz udowadnia, że można zadbać o formę w każdym wieku. Gwiazda polskiej estrady na początku roku przeszła operację obu kolan. W związku z tym przez pewien czas nie mogła się ruszać i musiała zrezygnować z uprawiania sportu. Wcześniej piosenkarka była miłośniczką aktywnego spędzania czasu, regularnie grała w tenisa.

Zamiast siedzieć z założonymi rękami, gwiazda postanowiła, że weźmie się za siebie i udowodni, iż można schudnąć nawet po operacji kolan. W kolejnych wywiadach artystka opowiadała, że pozbywa się nadprogramowych kilogramów. W końcu pojawiła się na Wielkim Teście z okazji 70-lecia TVP, a widzowie na własne oczy mogli się przekonać, że Maryla Rodowicz nie rzuca słów na wiatr. Piosenkarka przeszła imponującą przemianę – zrzuciła aż 20 kilogramów i – jak twierdzi – nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w tej kwestii.

Reklama

Jaką dietę stosuje piosenkarka?

W rozmowie z „Super Expressem” piosenkarka zdradziła, w jaki sposób udało jej się pozbyć nadprogramowych kilogramów. To stary sprawdzony sposób, znany od lat.

Cała tajemnica to dieta „NŻ”, czyli „nie żreć”. Jem dużo mniej, ale niczego sobie nie odmawiam

– wyznała ze śmiechem Rodowicz.

Zobaczymy, idzie zima, trzeba mieć trochę tłuszczyku. Niedźwiedź też opycha się przed zimą

– dodała.

Reklama

Trzeba przyznać, że piosenkarce nie brakuje samozaparcia. Być może dodatkową motywacją okazał się rozwód z Andrzejem Dużyńskim. To były mąż Maryli Rodowicz jako pierwszy zaczął się odchudzać. Ponoć przeszkadzał mu fakt, że żona ma słabość do… masła.

Mąż stał się podejrzliwy. Uważał, że wszędzie celowo dodaję masło, a już wtedy zaczął obsesyjnie dbać o linię. Usłyszałam od niego, że (…) do wszystkiego dodaję masło. Ale wymyślił! Mówił, że na kostkę masła kładę kawałek łososia i do piekarnika.

– opowiadała Rodowicz w 2019 r. w rozmowie z „Faktem”.

Reklama
Źródła: www.instagram.com
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), www.instagram.com

Może Cię zainteresować