×

Mandat za przekroczenie limitu w kościele. Proboszcz musi zapłacić 20 złotych

Mandat za przekroczenie limitu w kościele nałożyli na księdza z Wolsztyna wielkopolscy policjanci. Wiernych było trzy razy więcej, a mandat wyniósł… 20 złotych.

Kościoły wciąż otwarte

Kościół Katolicki w Polsce uparcie ignoruje zagrożenie epidemiczne, którego źródłem są kościoły. Chociaż co tydzień sanepid informuje o nowych ogniskach zakażeń w kościołach, Episkopat udaje, że zapewnia wiernym bezpieczeństwo.

Ministerstwo Zdrowia uznało za całkowicie wystarczające zaostrzenie limitu wiernych mogących uczestniczyć w nabożeństwach do jednej osoby na 20 m2. Rok temu, w okresie Wielkanocy, gdy dobowa liczba zakażeń oscylowała wokół 300, w kościele mogło przebywać maksymalnie 5 osób. Teraz zakażeń jest 100 razy więcej, a księża do restrykcji epidemicznych podchodzą z coraz większym sceptycyzmem.

Kilka dni temu zamieszanie w mediach wywołała relacja z awantury, do którego doszło podczas mszy pogrzebowej. Jedna z uczestniczek zwróciła uwagę księdzu, że wiele osób nie ma maseczek lub nosi je na brodzie. Proboszcz zareagował nerwowo. Zapytał kobieta, czy jest z policji, skoro zadaje takie pytania. Następnie kościelny, zresztą też bez maseczki, wyprosił ją z kościoła.

Na temat nieprzestrzegania limitów wiernych podczas mszy sporo do powiedzenia ma także poseł Lewicy Tomasz Trela, który osobiście przeszedł się po łódzkich kościołach i na konferencji prasowe zaprezentował wykonane podczas tej wizytacji zdjęcia. Widać na nich tłumy parafian, stojących w ścisku, bez przestrzegania żadnego dystansu.

Na szczęście przynajmniej poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marek Suski nie widzi żadnego problemu. Jak wyznał w rozmowie z Radiem Zet, osobiście nie słyszał o „wydarzeniach, które byłyby związane z kościołem i zakażeniami”.

Mandat za przekroczenie limitu w kościele

Wielkopolscy policjanci, po otrzymaniu anonimowych donosów, postanowili sprawdzić sprawę osobiście. Złożyli wizytę dwóm kościom w okolicy i odkryli, że w każdym z nich został wielokrotnie przekroczony dozwolony limit wiernych.

W kościele św Józefa w Wolsztynie mogło znajdować się jednocześnie 120 wiernych, a było ich 360. W kościele św. Maksymiliana Kolbe w Mochach wprowadzony rządowym rozporządzeniem limit przewidywał możliwość wpuszczania 14 wiernych, a policjanci doliczyli się 81, czyli ponad pięć razy więcej.

Jak informuje w rozmowie z portalem myregion.pl Artur Lorenz z wolsztyńskiej policji, posypały się mandaty:

Proboszczowie zostali ukarani mandatami na podstawie art. 116 Kodeksu wykroczeń.

Wysokość kar nakładanych przez policję i sanepid za łamanie obostrzeń sanitarnych wahają się od kilkudziesięciu złotych do nawet 30 tysięcy. Najwyższe kary policjanci najchętniej wlepiają przedsiębiorcom, którzy otwierają swoje biznesy. Mandatami w wysokości 12 tysięcy złotych zostali ukarani rok temu rowerzysta na Bulwarze Kurlandzkim w Krakowie i kobieta, która wyszła na spacer.

Tymczasem proboszczowie za wielokrotne przekroczenie limitu wiernych otrzymali mandaty w wysokości 20 i 50 złotych.

Źródła: wiadomosci.gazeta.pl, www.money.pl
Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować