W takiej odsłonie jeszcze jej nie widzieliście. Małgorzata Kożuchowska opętana przez diabła!
Małgorzata Kożuchowska jest uznaną aktorką teatralną, ale ostatnio grywa głównie w serialach. Ostatnio rzadziej mogliśmy oglądać ją na scenie, ale teraz dostała bardzo ciekawą rolę. Małgorzata Kożuchowska zagra w najnowszym spektaklu kobietę opętaną przez diabła. Ta rola może wywołać sporo kontrowersji, tym bardziej że aktorka nigdy nie robiła tajemnicy z tego, że jest osobą wierzącą.
Kożuchowska zasłynęła z roli w uwielbianych serialach
Małgorzata Kożuchowska zyskała sporą popularność dzięki roli w filmach o Killerze u boku Cezarego Pazury. Jednak największą sławę zyskała wcielając się w postać kultowej Hanki Mostowiak w serialu „M jak miłość”. Jednak nie wszyscy telewizyjni widzowie zdają sobie sprawę, że Kożuchowska od lat jest aktorką Teatru Narodowego.
Aktorka od dawna chciała wrócić do teatru
Niestety od czasu urodzenia dziecka Małgorzata Kożuchowska rzadko pojawiała się na teatralnych deskach. Być może dlatego, że jej rola sprzed 6 lat w „Kotce na gorącym blaszanym dachu” bardzo nie spodobała się krytykom. Specjaliści wytykali jej nieprzygotowanie do gry w teatrze. Niepochlebną recenzję napisał Jacek Wakar:
Klęska tej roli powinna być dla zdolnej aktorki sygnałem ostrzegawczym, że jednak trudno żenić 'Rodzinkę.pl’ z graniem poważnych ról na scenie. Seriale usypiają, odbierają czujność
Małgorzata Kożuchowska zagra w Teatrze Narodowym zakonnicę opętaną przez diabła
Jednak wszystko wskazuje na to, że Małgorzata Kożuchowska wreszcie przerwie złą passę. Jan Englert, dyrektor teatru, w końcu zdecydował się dać jej bardzo ważną rolę. Aktorka zagra w spektaklu „Matka Joanna od Aniołów”. To ogromne wyzwanie, bo wcieli się w postać zakonnicy opętanej przez diabła i romansującej z egzorcystą.
Jednak trudność nie polega tylko na złożonej roli głównej. Krytyka w tym wypadku będzie surowa, bo ten sam dramat wystawią jednocześnie trzy warszawskie teatry. Kożuchowska nie uniknie także porównań do wybitnej Lucyny Winnickiej, która wcieliła się w tę samą rolę w filmie z 1961 roku. Genialna produkcja zdobyła nawet nagrodę na festiwalu filmowym w Cannes.
Chociaż wątpliwości jest sporo, wierzymy, że aktorka poradzi sobie z główną rolą. W końcu od dawna wspominała w wywiadach, że chce wrócić do grania w teatrze. Życzymy Małgorzacie Kożuchowskiej, żeby spektakl okazał się ogromnym sukcesem.
