Poranny komunikat Ministerstwa Zdrowia. Zarażonych osób wciąż przybywa

Koronawirus w Polsce 26 maja. Ministerstwo Zdrowia opublikowało poranny komunikat dotyczący nowych zachorowań na terenie naszego kraju. Ile zarażonych osób przybyło w ciągu ostatniej doby?

Koronawirus w Polsce 26 maja

Z najnowszych danych udostępnionych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że najgorsza sytuacja wciąż panuje w województwie śląskim. Od wczoraj na terenie całego kraju wykryto 236 nowych zakażeń koronawirusem.

Dotyczą one województw:

– śląskiego (187),
– wielkopolskiego (14),
– dolnośląskiego (10),
– świętokrzyskiego (7),
– podlaskiego (4),
– warmińsko-mazurskiego (4),
– lubelskiego (3),
– małopolskiego (3),
– opolskiego (3),
– pomorskiego (1).

Niestety w komunikacie pojawiła się także informacja, że 6 kolejnych osób poniosło śmierć z powodu COVID-19.

Na terenie kraju jest obecnie 21 867 pacjentów zakażonych koronawirusem (w tym 1 013, to osoby zmarłe). Dobra wiadomość jest taka, że mamy też 10 020 ozdrowieńców.

Minister Zdrowia o drugiej fali zachorowań

Łukasz Szumowski udzielił wywiadu Wirtualnej Polsce. Minister został zapytany o to, czy minął już szczyt zachorowań. Jak powiedział:

Patrząc na większość województw, ewidentnie obniża się liczba nowych zakażeń, poza ogniskami. Mam nadzieję, że do końca tygodnia ogniska będą opanowane i będziemy mogli pokazać znaczne spadki.

Jego zdaniem, gdyby w Polsce nastąpił nagły wzrost zachorowań, to sytuacja w kraju byłaby naprawdę dramatyczna:

Epidemia jest pełzająca, natomiast nie przesądzałbym, że będzie kula śnieżna [wypłaszczenie krzywej], to efekt naszych działań. Wypłaszczyliśmy krzywą zachorowań, ale przez to wydłużyliśmy szczyt.

Szumowski oznajmił, że nie wiadomo jeszcze, z jaką siłą uderzy druga fala koronawirusa. Dodał jednak, że Polska jest w pełni przygotowana, aby zmierzyć się z nowych wybuchem epidemii:

Mamy zarejestrowany lek, mamy dosyć zaawansowane szczepionki, ale pewnie na jesień jeszcze jej nie będzie. Mamy szpitale jednoimienne, oddziały zakaźne, przygotowane w procedurach na „pacjentów covidowskich”. Teraz redukujemy liczbę łóżek szpitalnych, ale zawsze możemy ją przywrócić. I mamy rozbudowaną sieć laboratoriów, w których możemy wykonać ponad 30 tys. testów na dobę. Tego nie mieliśmy na początku epidemii. Mamy narzędzia, aby przeciwdziałać gwałtownemu wzrostowi epidemii.