Kiedy koniec pandemii koronawirusa? Niemiecki wirusolog podał przybliżoną datę

Coraz więcej osób ma już dość rządowych obostrzeń. Najczęściej zadawane pytanie, to kiedy nastąpi koniec pandemii koronawirusa? Niestety niemiecki wirusolog nie ma najlepszych wieści.

Koniec pandemii koronawirusa? Nie tak szybko…

Niemiecki wirusolog Jonas Schmidt-Chanasit w wywiadzie dla gazety Hamburger Abendblatt ocenił, że pandemia koronawirusa zostanie z nami jeszcze przez długi czas:

Każdy, kto mówi, że przejdziemy przez wszystko i uzyskamy odporność (stadną) najpóźniej do lata, wyznacza nierealistyczne cele i wywołuje frustrację.

W ocenie eksperta, kampania szczepień to tylko jeden z wielu elementów powrotu do normalności. Ludzie powinni dalej pamiętać o przestrzeganiu obostrzeń:

Szczepienie jest ważnym elementem w walce z koronawirusem, ale zachowywane odległości od innych osób, dbanie o higienę, noszenie maseczek, wentylacja pomieszczeń, badania i ochrona grup ryzyka pozostają równie ważne.

Wirusolog zakłada, że społeczeństwo będzie stopniowo wracać do „dawnego życia”:

Jestem głęboko przekonany, że w 2022 roku będziemy potrzebować już tylko kilku ograniczeń.

Ciągła ewolucja wirusa

Wirusy wciąż zaskakują naukowców swoimi umiejętnościami do adaptacji. Nie inaczej jest w przypadku SARS-CoV-2, który występuje już w kilkunastu różnych wariantach.

Według naukowców, nasz mikroskopijny wróg publiczny mutuje przynajmniej raz w miesiącu. Jak się okazuje zmutowany wirus dotarł do Polski, jednakże nie zawsze te zmiany oznaczają zwiększoną śmiertelność. Informację tę potwierdził rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz:

Obecność tzw. brytyjskiej mutacji wirusa została zgłoszona do międzynarodowego systemu raportowania sekwencji wirusa (GISAID). Jednocześnie w przyszłym tygodniu rusza ogólnopolskie badanie pod kierunkiem prof. Krzysztofa Pyrcia, które określi skalę obecności brytyjskiej mutacji w Polsce oraz możliwe konsekwencje zdrowotne.

Wirusolodzy podkreślają, że naczelnym zadaniem dla wirusa jest przetrwanie, co za tym idzie, zwiększenie możliwości zakażenia kolejnych osób. Dlatego tak trudno jest walczyć z koronawirusem utartymi schematami, gdy ten ciągle się zmienia i rozwija nowe sposoby na przetrwanie.