Katastrofa ekologiczna nad Odrą. Zatruta woda skazi również Bałtyk?
Katastrofa ekologiczna nad Odrą: czy dojdzie do skażenia wody w Morzu Bałtyckim? Niestety jest to prawdopodobny scenariusz. „Być może cały Bałtyk zostanie skażony” — mówi Artur Furdyna, ichtiolog i ekspert Koalicji Ratujmy Rzeki.
Katastrofa ekologiczna nad Odrą
Takiej katastrofy ekologicznej chyba w Polsce jeszcze nie było. Zdychają ryby, ptaki, ale i lisy, wilki, bobry — wszystkie stworzenia, które spożywają skażoną wodę. Sytuacja jest naprawdę dramatyczna.
Słowa mi się skończyły.. pic.twitter.com/NMHO5yV1NW
— Mischa Von Jadczak (@michaljadczak) August 12, 2022
Tymczasem politycy próbują wskazać winnych. Wyznaczono nawet nagrodę za pomoc w wykryciu sprawców.
UWAGA❗️WAŻNY KOMUNIKAT❗️ Komendant Główny @PolskaPolicja gen.insp. Jarosław Szymczyk wyznaczył nagrodę w wysokości 1 mln zł (1000000 zł) za wskazanie osoby odpowiedzialnej za zanieczyszczenie rzeki Odra lub posiadającej istotne informacje mogące doprowadzić do ustalenia sprawców! pic.twitter.com/8jje6EcUAc
— Polska Policja ?? (@PolskaPolicja) August 13, 2022
Wybuchł chaos, a ustalenia strony niemieckiej nie pokrywają się z ustaleniami polskich służb. Zresztą nie brakuje głosów, że te działają wyjątkowo opieszale i niekompetentnie.
Chcemy wiedzieć, kto jest winny i ukarać winnych zatrucia Odry, tego ekologicznego przestępstwa. Doszło najprawdopodobniej do zrzutu jakichś substancji
— ogłosił premier w Gorzowie Wielkopolskim.
Dojdzie do skażenia Bałtyku?
Artur Furdyna, ichtiolog i ekspert Koalicji Ratujmy Rzeki uważa, że skażenie Bałtyku jest bardzo prawdopodobne. Ekspert krytycznie ocenia działania polityków.
(…) nikomu w głowie nie mieściło się, aby administracja w jakimkolwiek kraju była zdolna nie poinformować opinii publicznej o zagrożeniu, o którym wie co najmniej od trzech tygodni. Niemcy w ciągu jednego dnia poinformowali społeczeństwo o niebezpieczeństwie, a my nadal nie mamy informacji, co się dzieje, czy wolno zbliżać się do wody
— mówi Artur Furdyna, cytowany przez portalsamorzadowy.pl.
Politycy dla własnych celów używają zagrożenia życia i zdrowia obywateli, w tym także swoich elektoratów. I jeszcze próbują zrzucać winę na samorządy. Łączenie skażenia Odry związkami rtęci z niedociągnięciami na poziomie samorządowym jest po prostu śmieszne. To jest robienie polityki na umierającej rzece!
— zaznacza.
Furdyna uważa, że najczarniejszy ze scenariuszy — skażenie Odry rtęcią, jest bardzo prawdopodobne.
Związki rtęci są cały czas toksyczne. Woda będzie skażona, a dopóki rtęć nie osiądzie na dnie w osadach i zostanie zneutralizowana, a może raczej mniej organizmów będzie mieć do niej dostęp, będzie śmiertelną trucizną. Być może cały Bałtyk zostanie skażony. Trudno jednak precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie teraz, bo nie wiemy, ile tego jest. Ale skoro zabija całą Odrę, możemy przypuszczać, że ilości trucizny są ogromne. Całe koryto Odry jest pokryte trupami ryb
– mówi ekspert w rozpowie z portalem.
Na koniec Furdyna pozwolił sobie na bardzo gorzką refleksję.
Łapię się za głowę patrząc, jak bardzo niekompetentni ludzie zarządzają dziś gospodarką wodną i są odpowiedzialni za stan środowiska
– podkreślił.
Skurwysyny odpowiedzialne za skażenie Odry powinni zgnić w więzieniu.
Twór o nazwie „Wody Polskie”, który wydał na samochody 28,4 mln zł. powinien przestać istnieć. pic.twitter.com/pJUm0IWT9a— Romek Cz (@romekcz) August 10, 2022
Przypomnijmy: wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski jeszcze parę dni temu „żartował” w Cigacicach, że sam wejdzie do rzeki, żeby udowodnić, że ta jest „bezpieczna”.
