Jacek Rozenek ma nową partnerkę? „Jestem nim zauroczona”
Jacek Rozenek ma nową partnerkę? Były mąż Małgorzaty Rozenek-Majdan nie miał dotąd szczęścia w miłości. Ostatnio pojawiły się jednak informacje o nowym uczuciu w życiu aktora. Chodzi o menadżerkę gwiazd.
Jacek Rozenek ma nową partnerkę?
Jacek Rozenek i Małgorzata Kostrzewska, dziś znana celebrytka i żona Radosława Majdana, byli małżeństwem przez 10 lat.
Po rozstaniu aktor nie ułożył sobie życia na nowo. Przez jakiś czas spotykał się z Roksaną Gąską. Doszło nawet do zaręczyn, ale związek rozpadł się po kilku miesiącach.
Gdy dwa lata temu aktor przeszedł udar, na szczęście mógł liczyć na wsparcie byłej żony. Chociaż ta była już szczęśliwa u boku Majdana, nie zostawiła byłego partnera w potrzebie. Rozległy udar sprawił, że aktorowi sparaliżowało połowę ciała. Było z nim tak źle, że lekarze kazali jego bliskim przygotować się na najgorsze. Jednak Jacek Rozenek wykazał się prawdziwą wolą walki. Dzięki ciężkiej pracy pod okiem lekarzy i rehabilitantów, aktorowi udało się niemal w pełni wyzdrowieć. Teraz fani kibicują Jackowi Rozenkowi, by udało mu się odnaleźć miłość i na nowo ułożyć sobie życie. Czyżby aktor odnalazł właściwą kobietę?
Monika Dubisz komentuje
Ostatnio 52-letni aktor wybrał się do ośrodka Resort Golf Kołczewo nieopodal Międzyzdrojów. Na zdjęciach u jego boku pojawiła się piękna brunetka. To Monika Dubisz – znana menadżerka gwiazd. Nic dziwnego, że pojawiły się spekulacje o związku Rozenka i Dubisz.
„Super Express” postanowił zapytać o te doniesienia u źródła.
Omawialiśmy z Jackiem kilka wspólnych projektów. Jestem nim zauroczona… Nie znam bardziej czarującego faceta. Naprawdę…
– powiedziała Monika Dubisz.
Z kolei w rozmowie z Pudelkiem Dubisz wyznała:
Z Jackiem pracowaliśmy teraz na wspólnym wyjeździe nad jednym z projektów. Tutaj klimat naszego polskiego Miami, bo byliśmy w takim pięknym miejscu, naprawdę bardzo podobnym do Miami, idealnie zrelaksował nasze umysły.
Jacek jest naprawdę bardzo miłym człowiekiem, sympatycznym, bardzo go lubię, a co do reszty – chciałabym jednak zachować prywatność.
Czyżbyśmy wkrótce mieli jeszcze usłyszeć o tej relacji?
