Jacek Braciak ma transpłciowego syna. „Moje dzieci to ludzie wolni”
Popularny polski aktor zdobył się na szczere wyznanie: Jacek Braciak ma transpłciowego syna. Miałem kiedyś córkę Jadwigę, a teraz mam syna Konrada. – przyznał. Aktor podkreśla, że „miłość jest bezwarunkowa”.
Jacek Braciak ma transpłciowego syna
Jacek Braciak to jeden z najbardziej cenionych polskich aktorów. Popularność przyniosły mu m.in. role w lubianych serialach komediowych. Ale dzięki Wojciechowi Smarzowskiemu okazało się, że Braciak świetnie radzi sobie także w kreacjach dramatycznych. Role w „Róży”, „Klerze” czy „Córce trenera” sprawiły, że wielu widzów zaczęło postrzegać aktora inaczej, niż dotychczas.
Prywatnie aktor jest ojcem trójki dzieci. W najnowszym wywiadzie dla magazynu „Zwierciadło” Karolina Morelowska-Siluk zapytała Braciaka o jego córki, o to, czy są wolnymi kobietami. Wtedy aktor zdecydował się na odważny rodzicielski coming out. Przyznał, że nie jest już ojcem trzech córek, ma natomiast transpłciowego syna.
Jestem ojcem dwóch córek i syna. Dlatego że moja córka okazała się mężczyzną w swojej istocie, w swoim wnętrzu, myśleniu, więc w tej chwili mam syna. Miałem kiedyś córkę Jadwigę, a teraz mam syna Konrada. I tak, myślę, że moje dzieci to ludzie wolni
– powiedział.
Jacek Braciak: – Moja córka okazała się mężczyzną w swojej istocie, w swoim wnętrzu, myśleniu, więc w tej chwili mam syna. Miałem kiedyś córkę Jadwigę, a w tej chwili mam syna – powiedział aktor w grudniowym "Zwierciadle".
Życzę wszystkim dzieciom takiego ojca <3 pic.twitter.com/g8SWo9bSFe
— tomasz.golonko (@TomaszGolonko) November 26, 2021
„Miłość jest bezwarunkowa”
W Polsce temat transpłciowości dziecka dla wielu rodziców nadal jest tematem tabu. Powoli następują jednak zmiany społeczne, a szczery wywiad Jacka Braciaka jest tego najlepszym dowodem. Jego wyznanie może wpłynąć na sposób myślenia niektórych rodziców. Aktor przyznał, że pogodzenie się z taką informacją nie było dla niego łatwe. W pięknych słowach podkreślił jednak to, co jest najważniejsze w relacji rodzica z dzieckiem – bezwarunkową miłość.
Starałem się też szanować ich [dzieci] wybory, oduczyć się myślenia typu: „Byłoby lepiej, gdybyś…”. Nie, dla mnie byłoby lepiej, ale czy dla nich? (…) Czasem trudno pogodzić się z wieloma rzeczami, ale należy to zrobić. Z tym, że ktoś chce żyć na swój rachunek, mimo że jest moim dzieckiem, dla którego chcę najlepiej, bardzo je kocham, także należy się pogodzić. Tu kłania się zasada, której ja już też hołduję, że miłość jest bezwarunkowa
– powiedział Jacek Braciak.
Fragmenty wywiadu udostępnił magazyn „Replika” (jedyne czasopismo LGBTQIA w Polsce), który przypomniał, że w Polsce tylko 25% matek i tylko 12% ojców w pełni akceptuje swoje dzieci LGBT.
(…) tym bardziej potrzebny jest głos taki, jak Jacka Braciaka
– czytamy w poście na Facebooku.