×

Lekarze postawili Tomaszowi Lisowi druzgocącą diagnozę. Wciąż jest w szpitalu

W ostatnim czasie zdrowie Tomasza Lisa zostało wystawione na poważną próbę. Blisko dwa tygodnie temu dziennikarz miał czwarty udar. Dziś wciąż przebywa w szpitalu. Co mówi diagnoza Tomasza Lisa? Niestety, ta nie jest zbyt optymistyczna.

Tomasz Lis miał czwarty udar

13 października media obiegła informacja, że Tomasz Lis miał czwarty udar.

Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali. Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takie pewne. Co dalej zdecydują lekarze. Wszystkich pozdrawiam

— napisał Tomasz Lis ze szpitala.

Dziennikarz trafił do szpitala w Warszawie na kilka dni po tym, jak przebiegł maraton w Chicago. Zdobył tym samym medal za ukończenie 6 maratonów świata. To było jego największe marzenie, które właśnie udało mu się spełnić.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Tomasz Lis (@tomaszlis_official)

Jak już wspomnieliśmy, udar w połowie października był czwartym już udarem, którego doświadczył Tomasz Lis. Poprzedni miał miejsce pod koniec 2019 roku w Olsztynie, kiedy dziennikarz miał spotkać się i przeprowadzić wywiad z sędzią Pawłem Juszczyszynem. Do rozmowy nie doszło z powodu gwałtownego pogorszenia stanu zdrowia dziennikarza, który trafił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Wcześniejsze udary miały miejsce w 2017 i 2015 roku.

Diagnoza Tomasza Lisa

Choć od momentu wystąpienia udaru minęło już blisko dwa tygodnie, Tomasz Lis wciąż przebywa w szpitalu pod opieką specjalistów.

Na podstawie kolejnych badań lekarze postawili poważną diagnozę, która dotyczy serca dziennikarza. U 56-latka stwierdzono „izolowany ubytek w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej” serca. 

Pozdrawiam z całego serca, prawie z całego, z jego większości, poza stwierdzonym u mnie „ izolowanym ubytkiem w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej”, czyli mówiąc prościej – „ dziurą w sercu”

– napisał na Twitterze Tomasz Lis, który zamieścił zdjęcie ze szpitalnego łóżka.

Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!

Źródła: www.tvp.info

Może Cię zainteresować