×

Nagła śmierć podczas meczu Holandii z Argentyną. „Oni go zabili”

Nagła śmierć podczas meczu Holandii z Argentyną. Amerykański dziennikarz Grant Wahl miał zaledwie 48 lat i w tym tygodniu obchodził swoje urodziny. Od wielu lat relacjonował wydarzenia związane z piłką nożną. Nikt nie mógł się spodziewać, że jego życie zakończy się podczas mundialu…

Kim był Grant Wahl?

Grant Wahl był dziennikarzem zakochanym w sporcie, pracował jako korespondent CBS Sports. Płka nożna była jego największą pasją. Mężczyzna zdobył popularność w Stanach Zjednoczonych właśnie dzięki relacjonowaniu wydarzeń związanych z piłkarską reprezentacją USA oraz światowym futbolem. Ostatnio zrobiło się o nim głośno, ponieważ podczas mundialu w Katarze próbował wejść na stadion w koszulce z tęczą, wyrażając w ten sposób poparcie dla prześladowanej w Katarze społeczności LGBTQIA. Dziennikarza zatrzymała ochrona, ale ostatecznie mężczyznę wypuszczono i przeproszono.

Dla Granta Wahla Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze były już ósmym mundialem w jego zawodowej karierze. Ósmym i niestety ostatnim. Dziennikarz zmarł, robiąc to, co kochał.

Wahl od pewnego czasu skarżył się na zły stan zdrowia.

Moje ciało w końcu odmówiło mi posłuszeństwa. Trzy tygodnie krótkiego spania, duży stres i dużo pracy mogą to z tobą zrobić. To, co było przeziębieniem przez ostatnie 10 dni, zmieniło się w coś poważniejszego w nocy po meczu USA – Holandia i czułem, jak górna część mojej klatki piersiowej wchodzi na nowy poziom ucisku i dyskomfortu

– napisał 5 grudnia w serwisie Substack.

Poszedłem do kliniki medycznej w głównym centrum medialnym i powiedziano mi, że prawdopodobnie mam zapalenie oskrzeli. Dali mi dawkę antybiotyków i trochę silnego syropu na kaszel i już czuję się trochę lepiej zaledwie kilka godzin później. Ale nadal: 'No bueno”

– skarżył się dziennikarz.

Nagła śmierć podczas meczu

Podczas meczu Holandia-Argentyna na Lusail Iconc Stadium, Wahl siedział w loży prasowej i na bieżąco komentował przebieg spotkania na Twitterze. W czasie dogrywki 48-latek zasłabł. Wezwano pomoc, a lekarze próbowali ratować życie Wahla. Bezskutecznie.

To ostatni tweet mężczyzny:

Po prostu niesamowicie zaprojektowany gol ze stałego fragmentu gry dla Holandii

– napisał Wahl. Wkrótce potem stracił przytomność.

 

O śmierci dziennikarza poinformowała amerykańska federacja piłkarska.

Cała piłkarska rodzina w Stanach Zjednoczonych jest zrozpaczona wiadomością, że straciliśmy Granta Wahla. Fani piłki nożnej i dziennikarstwa najwyższej jakości wiedzieli, że zawsze mogliśmy liczyć na jego wnikliwe i ciekawe historie o naszej grze i jej głównych postaciach: drużynach, piłkarzach, trenerach i wielu osobistościach, które czyniły piłkę nożną sportem unikalnym

– czytamy w oświadczeniu.

Informację potwierdziła również żona Wahla, doktor Celine Gounder, epidemiolog chorób zakaźnych.

Jestem tak wdzięczna za wsparcie ze strony rodziny piłkarskiej mojego męża Granta Wahla i tak wielu przyjaciół, którzy odezwali się dziś wieczorem. Jestem w kompletnym szoku

– napisała, odnosząc się do oświadczenia amerykańskiej federacji piłkarskiej.

„Oni go zabili”

Grant Wahl próbował wejść na stadion w tęczowej koszulce ze względu na swojego brata Erica. Mężczyzna jest homoseksualistą. Po śmierci ukochanego brata Eric oznajmił, że – jego zdaniem – dziennikarza zamordowano.

Jestem gejem, to dlatego mój brat chciał wejść na stadion w koszulce z tęczą. Mój brat był zdrowy. Mówił mi, że po tym zdarzeniu otrzymywał pogróżki. Nie sądzę, że umarł, uważam, że go zabili

– stwierdził Eric Wahl podczas krótkiego nagrania, zamieszczonego w mediach społecznościowych.

Fotografie: Twitter, Twitter (miniatura wpisu), twitter.com, twitter.com

Może Cię zainteresować