„Aż TYSIĄC nowych zakażeń dziennie”. Minister Zdrowia ostrzega Polaków
Codziennie tysiąc zakażeń koronawirusem? W ostatnich dniach liczba zakażeń niepokojąco wzrosła. Odnotowaliśmy nawet nowy rekord: ponad 1000 zakażonych w ciągu jednej doby. Jednak zdaniem szefa MZ, właśnie do takich raportów powinniśmy się przyzwyczaić. Dlaczego?
Rekord pobity niemal o 100
Bywało lepiej, bywało gorzej. Ale od marca dobowy przyrost zakażeń nie przekroczył magicznego tysiąca. Tak było aż do soboty 19 września, kiedy to w raporcie MZ poinformowano o 1002 nowych zakażeniach.
Przypomnijmy: dotychczasowy rekord wynosił 903, a to oznacza, że granicę przesunięto o niemal 100 przypadków. Co ciekawe, za taki stan rzeczy zdaniem Ministerstwa Zdrowia, nie odpowiadają kolejne duże ogniska zachorowań. To raczej efekt powrotu ludzi do codzienności i „normalnego” życia.
Codziennie tysiąc zakażeń koronawirusem?
Jeśli ktoś oczekiwał, że minister Adam Niedzielski po ostatnich niepokojących doniesieniach uspokoi sytuację, był w błędzie.
W poniedziałek szef resortu zdrowia spotkał się z mediami w Krakowie. Podczas tego spotkania przestrzegał, że w najbliższym czasie powinniśmy się spodziewać, iż codziennie może przybywać ok. 1000 zakażonych. Dobre wieści są takie, że nasz system ochrony zdrowia, przynajmniej zdaniem Niedzielskiego, jest przygotowany do jesiennej walki z epidemią.
Obecnie, jeśli chodzi o infrastrukturę szpitalną, to zajęte jest niecałe 2 tys. z ok. 6,5 tys. łóżek i ok. 80 z blisko 400 respiratorów. Mamy do dyspozycji w tej chwili blisko 6,5 tys. łóżek, ale (…) ta liczba może być bardzo szybko zwiększona do 8 czy 10 tys.
Niedzielski zastrzegł również:
Mam nadzieję, że nie będzie się to tak dynamicznie rozwijało, by ta liczba była większa.
Cóż… nie tylko minister ma taką nadzieję.
Przypomnijmy jednak, że w ciągu trzech pierwszych tygodni od objęcia stanowiska przez nowego ministra zdrowia, liczba testów na COVID-19 spadła o 25 proc. Wynika to z tego, że zmieniły się zasady „gry”: skrócono okres kwarantanny, nie ma obowiązku przeprowadzania testów u tych, którzy przebywają na kwarantannie, ale są bezobjawowi. Brak również wymogu dwóch negatywnych testów przed zwolnieniem z izolacji. To oznacza po prostu mniej testów.
Jeszcze kilka dni temu Ministerstwo Zdrowia pochwaliło się, że od początku pandemii w kraju wykonano ponad 3 mln testów na COVID-19. Ale nawet ta imponująca z pozoru liczba jest nadal jednym z najniższych wskaźników wykonanych testów na 1000 mieszkańców w całej Unii Europejskiej.
