Koszt wyprawki szkolnej w tym roku jest porażający. Rodzice pokazują paragony
Cena wyprawki szkolnej. Właśnie rozpoczęły się przygotowania do szkoły, co wielu rodzicom spędza sen z powiek. Jak nietrudno się domyślić, chodzi tu przede wszystkim o pieniądze. W tym roku trzeba przeznaczyć na wprawienie dziecka do szkoły naprawdę sporą sumę. Niestety, komplet podręczników i artykułów szkolnych to wydatek nawet i tysiąca złotych.
Cena wyprawki szkolnej w tym roku wprawia w osłupienie…
Rządowa pomoc dla rodziców uczniów niestety na niewiele się zdaje. 300 plus to zdecydowanie za mało, aby zapewnić dzieciom wszystko, czego potrzeba na nowy rok szkolny. Oczywiście winna jest wysoka inflacja, przez którą ceny bardzo mocno wzrosły. Niektórzy rodzice są wręcz zrozpaczeni i podkreślają, że po prostu nie stać ich na to.
Jak się okazuje, sam komplet podręczników dla jednej pociechy kosztuje ponad 500 złotych. Bezsprzecznie należy do tego doliczyć cenę plecaków, artykułów i przyborów szkolnych. Niestety, nawet jeśli rodzice starają się sięgać po te tańsze, na niewiele się to zdaje. Aktualnie potrzeba ponad 1000 złotych, aby posłać do szkoły jedno dziecko. A co jeżeli ktoś ma więcej pociech?!
Kolejne paragony grozy
W serwisie Wirtualna Polska pojawiło się zdjęcie paragonu, który został wystawiony za zakup podręczników dla dwójki uczniów. To prawdziwy paragon grozy. Jak się okazuje, kwota przekroczyła 1000 złotych. Co więcej, była to jedynie część wydatków. Jak możemy dowiedzieć się z treści artykułu, reszta książek kosztowała jeszcze 300 złotych. Z kolei na wszystkie przybory szkolne czytelniczka wydała kolejne 700 złotych. Ostateczne wyprawienie dwójki pociech do szkoły kosztowało ją ponad 2000 złotych, czyli po 1000 na jedną.
Analiza DPG wskazuje, że w bieżącym roku wyprawka szkolna dla jednego ucznia podrożała o 10 procent w stosunku do roku ubiegłego. Oznacza to, że w 2021 rodzice płaca minimum 90 złotych więcej. Z kolei przed pandemią było taniej o około 40%.
Jeśli myśleliśmy, że paragony grozy to te znad morza, to widocznie byliśmy w błędzie. Wydaje nam się, że te związane z wyprawką szkolną mogą przerażać jeszcze bardziej.