×

Czarnek zapowiada zwolnienia nauczycieli. Pracę może stracić nawet 100 tys. osób

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiada zwolnienia nauczycieli. Na antenie Radia ZET padły słowa, które mogły wzbudzić przerażenie. Szef MEN stwierdził, że pracę może stracić nawet 100 tys. osób.

Czarnek zapowiada zwolnienia nauczycieli

Z jednej strony słyszymy, że w szkołach brakuje nauczycieli. Wielu z nich pracuje w kilku placówkach, na dodatkowych etatach oraz w godzinach ponadwymiarowych. Niektórzy rodzice martwią się, kto w przyszłości będzie uczył ich dzieci. Problem braków kadrowych dotyczy zarówno dużych miast, jak i mniejszych miejscowości.

Z drugiej strony, wkrótce może się okazać, że to nauczyciele nie będą mieć kogo uczyć. Powodem jest niż demograficzny, o czym minister Przemysław Czarnek opowiedział 29 grudnia na antenie Radia ZET. Szef MEN zapowiedział, że zwolnienia nauczycieli mogą wystartować już z początkiem 2024 roku.

Jeszcze nie w przyszłym roku zwolnienia nauczycieli, ale w perspektywie dwóch-trzech lat na 100 proc. tak. Zwłaszcza w szkołach średnich. Wiedzą to dyrektorzy liceów. Choćby takich, jak w Prudniku, którzy nie zatrudniają dodatkowo nauczycieli, wolą dać nadgodziny

– mówił Czarnek. Następnie wyjaśnił, że — mimo prorodzinnych programów PiS — nadal rodzi się za mało dzieci.

Wchodzi potężny niż demograficzny, zwłaszcza do szkół średnich, i to będzie powodowało, że nauczycieli będzie tam za dużo. Trzeba przygotować rozwiązania, które pozwoliłyby na odejście na emeryturę

– zaznaczył szef MEiN na antenie Radia ZET.

Co przerażające, Czarnek oszacował, że w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat, bez pracy może zostać nawet ok. 100 tys. nauczycieli wszystkich specjalizacji, bo „mniej przychodzi dzieci, to jest mniej WF-u, biologii, chemii, polskiego, fizyki”.

„Ja nie jestem zupą pomidorową”

W rozmowie nie mogło zabraknąć odniesienia do rządów Donalda Tuska. Czarnek wspomniał o nim, gdy rozpoczął temat wcześniejszej emerytury nauczycieli.

W 2009 r. nie kto inny, tylko Donald Tusk i jego rząd, odebrał nauczycielom wcześniejszą emeryturę po 20 latach pracy »przy tablicy« i 30 latach pracy w ogóle

– przypomniał szef MEiN, dodając, że rządzący zamierzają dać możliwość przejścia na emeryturę w perspektywie dwóch-trzech lat wszystkim, którzy będą mieli wcześniejsze uprawnienia emerytalne.

Minister edukacji i nauki zapowiedział również kontynuowanie rozmów ze związkowcami, ale wielkich kompromisów raczej nie ma co się spodziewać.

Ja nie jestem od tego, żeby być miłowany, nie jestem też od tego, żeby być lubiany. Ja nie jestem zupą pomidorową, żeby mnie ktoś lubił czy nie lubił. Jestem ministrem edukacji, rozmawiam na argumenty

– podsumował Czarnek.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), www.facebook.com

Może Cię zainteresować