Antoś miał napisać, dlaczego spóźnił się do szkoły. Odpowiedź odbiera mowę

Pracę domowe, zwłaszcza te zadawane najmłodszym, pomagają nie tylko utrwalić zdobytą wiedzę, ale także mówią wiele o życiu uczniów. Opisanie minionych wakacji, świąt czy wizji dotyczącej własnej przyszłości to tylko niektóre z pytań, które mogą zadać i często zadają nauczyciele. Tym razem chłopiec imieniem Antoś miał napisać, dlaczego spóźnił się do szkoły. Jego odpowiedź była daleka od tych, których można było oczekiwać od dziecka. Chcielibyśmy zobaczyć minę nauczycielki, która ją przeczytała :)

Spóźnienie do szkoły może przydarzyć się każdemu

Dlaczego uczeń spóźnia się do szkoły? Cóż, powodów może być wiele. Mógł zaspać, mógł uciec mu autobus, droga mogła być zakorkowana lub też musiał wrócić po książkę lub kanapkę, której najzwyczajniej zapomniał. Reasumując spóźnienie na lekcje na przestrzeni wielu lat nauki może przydarzyć się każdemu i o ile są to pojedyncze sytuacje, nikt nie powinien mieć nam tego za złe.

Miał napisać, dlaczego spóźnił się do szkoły

Antoś spóźnił się do szkoły. Kiedy w końcu zjawił się w klasie, nauczyciel poprosił chłopca, aby ten napisał w zeszycie, dlaczego spóźnił się na zajęcia. Jego odpowiedź była na tyle nieoczywista, że jedna z użytkowniczek Twittera postanowiła opublikować ją na swoim profilu. Wszelkie, oklepane tłumaczenia nijak się mają do tego, co napisał.

Nie zdążyliśmy do szkoły, bo wpadłem do rowu i nie mogłem wyjść

– odpowiedział w zeszycie uczeń.

Cóż, chcielibyśmy zobaczyć minę nauczycielki, która zadała pytanie, a następnie miała okazję zapoznać się z odpowiedzią. Swoją drogą ciekawe, czy ciągnęła wątek dalej i co tak naprawdę wydarzyło się po drodze ucznia.