„Bestia ze wschodu” coraz bliżej Polski! IMGW zdradza szczegóły
Bestia ze wschodu zbliża się do Polski. Już w najbliższych dniach w kraju na reszcie może zagościć długo wyczekiwana zima. IMGW zapowiedziało, w których regionach kraju powinniśmy się spodziewać największych spadków temperatury.
Syberyjskie mrozy
Z roku na rok zimy w Polsce są coraz cieplejsze. Trudno uwierzyć, że jeszcze kilkanaście lat temu śnieg na Święta Bożego Narodzenia był niemal oczywistością. Zima 2020/2021 jest póki co bardzo uboga w biały puch. Choć meteorolodzy już kilka razy zapowiadali zimową aurę, to temperatura spadła poniżej zera tylko na kilka dni. Teraz pojawiła się nadzieja na zimę z prawdziwego zdarzenia. Zgodnie z prognozami w ciągu najbliższych dni temperatura będzie się stopniowo obniżać. Na terenie całego kraju mogą wystąpić opady deszczu ze śniegiem, śniegu i deszczu. Dyżurna synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska zapowiedziała, że temperatury będą wynosić około 0 stopni.
Syberyjskie mrozy, które zyskały miano „bestii ze wschodu” dadzą się we znaki w szczególności mieszkańcom północnych regionów kraju. W województwach pomorskim i warmińsko-mazurskim może spaść sporo śniegu.
Tam dzisiaj wieczorem może spaść nawet do 10 cm śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia na Polskę wschodnią i południową na oblodzenia, bo pada deszcz lub deszcz ze śniegiem w większości obszaru Polski, a w nocy gdzieniegdzie temperatura spadnie do ujemnej około -1, -2 st. C, co może spowodować oblodzenie.
Bestia ze wschodu
Na terenie całej Polski temperatura będzie stopniowo spadać. Ewa Łapińska tłumaczy:
Przez najbliższe dwa dni dramatycznej różnicy nie będzie. Nadal będzie pochmurnie, bo będziemy w zasięgu niżu i frontów atmosferycznych. Będą występowały opady deszczu ze śniegiem, śniegu i deszczu.
Jeszcze dziś temperatura może sięgnąć od -1 st. C na Suwalszczyźnie, do około 2 stopni w centrum kraju. Najcieplej będzie na południowym wschodzie, gdzie temperatura wyniesie ok. 3-4 stopnie.
Będzie padał deszcz ze śniegiem, a śnieg tam, gdzie temperatura będzie niższa. W górach będą opady śniegu, ale najwięcej śniegu będzie w północnej Polsce.
Dzisiejsza noc może okazać się przełomowa, jeśli chodzi o opady śniegu. Prawdopodobnie jutro rano część Polaków powita widok śniegu za oknem.
Następnej nocy – ze środy na czwartek – temperatury w całej Polsce będą raczej ujemne i raczej będą opady śniegu. Nie za duże, ale troszeczkę gdzieniegdzie poprószy. Na Pomorzu będzie padać deszcz ze śniegiem. Tam, gdzie będzie temperatura około zera, może być też ślisko.
Jeszcze zimniej
W czwartek temperatura spadnie jeszcze bardziej. Synoptyk zapowiada:
Nadal pochmurnie, opady głównie śniegu, ale też deszczu ze śniegiem, w górach śnieg. Temperatura w całej Polsce będzie dość wyrównana od zera do dwóch stopni.
W weekend pojawi się nieco więcej słońca, choć temperatura wciąż będzie niska.
Poczynając od piątku w sobotę, niedzielę i poniedziałek będzie pochmurnie z przejaśnieniami. Miejscami będzie się pojawiało słońce – głównie w Polsce południowej, natomiast w północnej połowie i częściowo zachodniej będzie raczej pochmurnie. Temperatura w ciągu dnia wyniesie około zera, natomiast w nocy będą raczej temperatury ujemne, od -3 do -1 st. C.
W tym roku zdecydowanie nikt nie może powiedzieć, że „zima nas zaskoczyła”.