×

Będzie podatek od piwa? Jest odpowiedź Ministerstwa Finansów

Wielu rzeczy w Polsce nam brakuje, ale podatków zdecydowanie nie. Zresztą rząd nieustannie dba o to, by nam ich nie zabrakło. Po wprowadzeniu podatku od cukru, będzie podatek od piwa? Niedawno pojawiły się pogłoski, że czeka nas powtórka z rozrywki.

Będzie podatek od piwa?

Wysokość podatku od piwa może wzrosnąć nawet czterokrotnie – taka informacja pojawiła się w mediach w weekend. Posłowie PiS mieli zgłosić projekt, który zakłada wyrównanie stawki akcyzy na piwo z tą, jaka jest w przypadku mocniejszych alkoholi. Przypomnijmy – już w styczniu ubiegłego roku akcyzę na alkohol podwyższono o 10 proc. Teraz posłowie mieli pracować nad kolejną podwyżką.

Obecnie za każdy procent mocy piwa na daną objętość płaci się 8zł 57 gr. Ale już w przypadku mocniejszych alkoholi, mowa o kwocie 62 zł 70 groszy za hektolitr. I właśnie taka stawka, według projektu ustawy, miałaby obowiązywać również w przypadku piwa. Gdyby doszło to do skutku, ceny piwa poszłyby mocno w górę – dwu-, a nawet czterokrotnie! To mogłoby nie tylko uderzyć klientów po kieszeniach, ale i doprowadzić do upadku mniejsze browary, których piwa już teraz są drogie w porównaniu do tych produkowanych masowo.

Ministerstwo Finansów dementuje

Piwo to nadal ulubiony trunek Polaków. Drastyczna podwyżka cen mogłaby to zmienić. Jednak Ministerstwo Finansów ucina spekulacje. Według resortu nie ma mowy o kolejnej podwyżce.

Zaczęło się od wypowiedzi doradcy podatkowego Wojciecha Bronickiego, który mówił o kolejnych propozycjach branży spirytusowej. Jego słowa natychmiast odbiły się głośnym echem w sieci i wzbudziły ogromne emocje. Jak się okazało, była to spora nadinterpretacja. Resort finansów zdementował plotki.

MF nie pracuje nad rozwiązaniami mającymi na celu zrównania stawki podatku akcyzowego piwa i wódki

– poinformował resort w odpowiedzi na pytanie portalu money.pl.

Podczas ostatnich prac Komisji Finansów Publicznych poruszano kwestię akcyzy, ale nie kwestie zmiany stawek. To propozycje branży spirytusowej, która od lat lobbuje za takim rozwiązaniem

– sprostował Bronicki.

Producenci wódek uważają, że browary powinny płacić taką samą akcyzę.

Alkohol to alkohol. Stawka akcyzy powinna być taka sama bez względu na to, czy jest to wódka, whisky czy piwo i zależeć od ilości alkoholu w produkcie, a nie np. jak w przypadku piw, ilości ekstraktu chmielowego

– mówi Ryszard Woronowicz ze Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego.

To by oznaczało, że zamiast 3 zł za półlitrową puszkę piwa, należałoby zapłacić ok. 12. Po ostatnim wzroście cen słodkich napojów, to mógłby być kolejny cios dla konsumentów.

Fotografie: twitter.com

Może Cię zainteresować