×

Afera wokół Joanny Opozdy. „Kelnerzy mówią, że będą mi pluli do zupy”

Afera wokół Joanny Opozdy wybuchła po tym, jak portal Pudelek poinformował, że aktorka miała źle potraktować jedną z kelnerek. Niedoświadczona pracownica rzekomo oblała Antka Królikowskiego winem, gdy para była na romantycznej kolacji w jednej z warszawskich restauracji. Teraz aktorka postanowiła zabrać głos w tej sprawie.

Nowa ukochana Antka Królikowskiego

Miłość podobno niejedno ma imię. W przypadku Antka Królikowskiego, ciężko wymienić, ile tych imion było dokładnie. Mimo, że aktor ma dopiero 31 lat, w kwestii związków ma już imponujące doświadczenie.

Przed laty Antoni spotykał się m.in. z Laurą Breszką, starszą od siebie aktorką z dzieckiem. Potem u boku aktora pojawiła się Samuela Górska, znana z udziału w „Top Model”. Ale i ten związek nie trwał zbyt długo. Zresztą tak, jak i ten z Joanną Jarmołowicz, która obecnie jest dziewczyną… Jana Królikowskiego, brata Antoniego.

W życiu Antka pojawiła się także inna aktorka – Kasia Sawczuk. Ale i to uczucie szybko wygasło. Potem Antoni zaczął się spotykać z Julią Wieniawą. Ich związek był jednym z najbardziej medialnych w Polsce.

Po dwóch latach miejsce Wieniawy zajęła niezwiązana z show-biznesem Kasia Dąbrowska. Wydawało się, że Antoni wreszcie znalazł kobietę dla siebie i tym razem wszystko zakończy się happy endem.

Niespodziewanie po 1,5 roku związku, u boku 31-latka zobaczyliśmy nie Kasię, a… aktorkę Joannę Opozdę.

Afera wokół Joanny Opozdy

Ten związek dla wielu osób, również fanów Antka, był sporym zaskoczeniem. Niedawno aktor oficjalnie potwierdził, że ma nową dziewczynę, a ich związek nieoczekiwane znalazł się na ustach wszystkich. A to za sprawą afery wokół Joanny Opozdy.

Antoni i Joanna wybrali się do jednej z warszawskich restauracji. Tam miało dojść do nieprzyjemnego incydentu. Młoda kelnerka, która niedawno rozpoczęła pracę, przypadkiem oblała Antoniego winem.

Jak donosił portal Pudelek, na to w bardzo nieprzyjemny sposób zareagowała Joanna Opozda. Aktorka miała zwrócić dziewczynie uwagę krzycząc na nią, a nawet doprowadzając do płaczu. Ale czy tak właśnie było?

„Kelnerzy mówią, że będą mi pluli do zupy”

Echa afery nie milkną, dlatego wypowiedziała się główna zainteresowana. Opozda twierdzi, że wylała się na nią fala hejtu.

Od kilku dni dostaję pogróżki i okropne wiadomości, kelnerzy mówią, że będą mi pluli do zupy.

– mówi aktorka.

Opozda przyznała, że faktycznie zwróciła niedoświadczonej kelnerce uwagę. Zaprzecza jednak, że zrobiła to w nieprzyjemny sposób.

Właścicielka porozmawiała z kelnerką, która nas tego dnia obsługiwała. Pani kelnerka powiedziała, że absolutnie na nią nie krzyknęłam, że się nie popłakała, że to bzdura, że to wszystko jest wyssane z palca. Że zachowałam się normalnie i po ludzku faktycznie zwróciłam jej uwagę, bo faktycznie mogła przeprosić, czego nie zrobiła. Była tam nowa, była w szoku, tak się zdarza. Nie było afery

– tłumaczy się aktorka.

Oświadczenie w tej sprawie wydała też restauracja, w której Joanna i Antek spędzali wieczór. Właściciele potwierdzają wersję Joanny Opozdy.

Fotografie: Imgur (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować