×

Zwłoki noworodka w sortowni odpadów. Jest przełom w tej bulwersującej sprawie

Przyszedł na świat w 7. miesiącu ciąży. Żył tylko dwie godziny. Porzucony i niechciany, zmarł na skutek ciężkiego urazu głowy. Zwłoki noworodka w sortowni odpadów odnaleziono pod koniec ubiegłego roku. W końcu jest przełom w sprawie, którą żyła cała Polska. Czy uda się odnaleźć matkę chłopca?

Zwłoki noworodka w sortowni odpadów

Chłopczyk urodził się żywy. Lekarz, który dokonywał oględzin zwłok, stwierdził, że malec przyszedł na świat w 30. tygodniu ciąży. Żył jedynie dwie godziny.

16 grudnia 2019 roku zwłoki noworodka odnaleziono w sortowni odpadów w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Płońsku, prawdopodobnie kilka, maksymalnie kilkanaście godzin po jego urodzinach.

Na ukryte w torbie dziecko natrafił pracownik, który sortował odpady na ostatnim odcinku taśmy. Większość sortowanych śmierci pochodziła wtedy z Płońska. Potem odkryto, że jeden z kontenerów nosił ślady podpalenia.

Pochowany jako Mateusz Kowalski

Kto zdobył się na to, żeby odebrać życie dziecku, które dopiero pojawiło się na świecie? Kto potraktował noworodka jak śmiecia, którego można bez przeszkód wyrzucić? Choć minęło wiele miesięcy, na to pytanie nadal nie udało się odpowiedzieć.

W marcu chłopca pochował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wspólnie z proboszczem parafii św. Ojca Pio w Płońsku. Na trumience widniała tabliczka z nazwiskiem Mateusz Kowalski.

To jest takie zaprzeczenie wiary w człowieka. W to, że człowiek jest człowiekiem, bo nawet zwierzęta nie porzucają swoich dzieci, a tutaj został porzucony na śmietnik

– mówił burmistrz Płońska Andrzej Pietrasik.

Ustalono profile genetyczne matki i dziecka

Od grudnia ubiegłego roku trwa śledztwo w tej bulwersującej sprawie. Wreszcie pojawiły się dobre wieści: wszystko wskazuje na to, że ustalenie matki noworodka jest już tylko kwestią czasu!

Do tej pory nie znaleziono ani matki dziecka, ani innego, ewentualnego sprawcy czynu. Otrzymaliśmy natomiast opinię biegłych z wygenerowanym profilem genetycznym zarówno noworodka, jak i jego matki

– przekazała prokurator Ambroziak.

Jak informuje PAP, brakuje jeszcze opinii biegłych z zakresu toksykologii. Poszukiwania matki wciąż trwają.

Wstępna kwalifikacja czynu została zmieniona na zabójstwo. Jak ustalili biegli, przed urazami powstałymi na skutek mechaniczny w sortowni odpadów, dziecko doznało bardzo ciężkich urazów głowy.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować