×

Zostawiła córkę samą na niemal tydzień. W tym czasie świętowała pełnoletność

Zostawiła córkę samą na niemal tydzień, ponieważ chciała się zabawić. W tym czasie jej niespełna dwuletnie dziecko umierało z głodu. Śledztwo wykazało, że wyrodna matka wiele razy pozostawiała dziewczynkę bez jakiejkolwiek opieki.

Nieletnia matka

W dzisiejszych czasach zjawisko rodzenia dzieci przez nastolatki jest coraz rzadziej spotykane. Łatwiejszy dostęp do antykoncepcji i aborcji sprawia, że maleje ilość nieletnich rodziców. Mimo wszystko, nie da się całkowicie wyeliminować tego problemu. Na domiar złego niewiele mówi się o tym, że bardzo często tak młode matki nie są w stanie sprawować odpowiedniej opieki nad dziećmi, ponieważ same są jeszcze niedojrzałe. Wsparcie rodziny czy odpowiednich instytucji bywa niewystarczające, aby uchronić maluchy przed nieodpowiedzialnym i lekkomyślnym postępowaniem nastolatek. Niestety podobnie było w przypadku pochodzącej z Wielkiej Brytanii, Verphy Kudi.

W 2019 roku w Brighton rozegrała się prawdziwa tragedia. 18-letnia wówczas matka opuściła dom na 6 dni, zostawiając w nim swoją zaledwie 20-miesięczną córkę bez żadnej opieki. W tym czasie kobieta uczestniczyła w szalonych imprezach z okazji osiągnięcia pełnoletności. Niestety po tym, jak postąpiła w stosunku do swojej córki widać, że dorosłość to pojęcie bardzo względne.

Gdy Kudi zakończyła szampańską zabawę i wróciła do domu, zorientowała się, że z jej dzieckiem coś jest nie tak. Dziewczynka była nieprzytomna. 2-latka trafiła do szpitala, ale na pomoc było już za późno. Medycy stwierdzili zgon. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko zmarło na skutek zagłodzenia i odwodnienia. Jako przyczynę śmierci to dokumentów wpisano „zaniedbanie”.

Zostawiła córkę samą na niemal tydzień

Śledczy ustalili, że przez ostatnie dni swojego życia dziecko przebywało samo w domu. W tym czasie matka dwulatki, Verphy Kudi świętowała swoje urodziny w różnych częściach kraju. Jeździła po miastach Wielkiej Brytanii, odwiedzając rozmaite kluby. Do domu wróciła dopiero po 5 dniach, 21 godzinach i 58 minutach od wyjścia.

Podczas przesłuchania Verphy Kudi tłumaczyła policji, że wróciła do domu, bo „stęskniła się za córką”. Wspominała także, że „nie mogła znieść tak długiej rozłąki”. Z wypowiedzi kobiety można było wywnioskować, że nie zdaje sobie sprawy z tego, że 20-miesięczne dziecko nie jest w stanie samodzielnie o siebie zadbać. Jak się później okazało, nie była to pierwsza tego typu sytuacja w jej wykonaniu. Zgromadzone przez śledczych dowody wskazują na to, że niemowlę od czasu narodzin co najmniej 11 razy znajdowało się bez opieki. 

Początkowo kobieta zaprzeczała oskarżeniom, ale ostatecznie przyznała się do winy. Została skazana na 9 lat pozbawienia wolności, ponieważ uznano ją za winną nieumyślnego spowodowania śmierci.

Sędzina Christine Laing, ogłaszając wyrok przypomniała, że obowiązkiem rodziców jest opieka nad dzieckiem.

Dziecko całkowicie polega na matce, by zaspokoić swoje podstawowe potrzeby. Suma cierpień, których doznała w ostatnich dniach swojego życia, jest nie do wyobrażenia. Musiała to znosić, żebyś ty mogła świętować urodziny swoje i swoich znajomych, jak beztroska nastolatka.

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować