To dzięki niej Dawid Kubacki odnosi sukcesy. Skoczek nie wyobraża sobie życia bez jej wsparcia
Wsparcie bliskiej osoby potrafi motywować i pomagać zarówno w codziennym, jak i zawodowym życiu. Wie o tym doskonale żona Dawida Kubackiego, która wspiera go od lat!
Kim jest Marta Kubacka?
Wieloletnia partnerka Dawida Kubackiego, a obecnie jego żona Marta Kubacka także była związana ze sportem. Studia według informacji Super Expressu pobierała na AWF-ie i aktywnie uprawiała ciekawą dyscyplinę sportową.
Ćwiczyła bowiem szermierkę z użyciem szpady i walczyła w barwach klubu Pałac Katowice. W tym samym miejscu swoją karierę pływacką lata temu rozpoczynała Otylia Jędrzejczak. Marta zrezygnowała jednak z tego zajęcia i obecnie pracuje, jako kierownik działu w sklepie odzieżowym w Zakopanem, gdzie mieszka wraz z mężem.
Żona Dawida Kubackiego
Po wspólnie spędzonych latach, Dawid oświadczył się swojej ukochanej podczas wspólnych wakacji w Egipcie w 2018 roku. Marta powiedziała „tak” i zamieściła zdjęcie z pierścionkiem. Nie omieszkała go skomentować niezwykłe żartobliwy sposób:
Miał sprzedać za wielbłąda, ale nie wyszło.
Para 1 maja 2019 roku wzięła ślub. Na weselu pojawiło się wielu wspaniałych gości, w tym skoczkowie z kadry. Wszyscy bawili się nad wyraz dobrze, Kamil Stoch swoimi kocimi ruchami wzbudził wtedy powszechny szacunek.
Wsparcie żony
Marta od zawsze wspiera Kubackiego w jego karierze i stara się być na jego wszystkich zawodach. Jednak dwa dni temu miała inną ważną rolę. Z racji nieobecności męża w Polsce, 4 stycznia w jego imieniu odebrała nagrodę za 5 miejsce na 85. Gali Mistrzów Sportu męża w Warszawie.
Powiedziała wtedy:
Nie spodziewałam się, że mogę się stresować jeszcze raz tak bardzo jak na mistrzostwach świata w Seefeld. A jednak! Dziękuję bardzo wszystkim kibicom w imieniu Dawida!
Wzbudziła tam uwagę zebranych oraz fotoreporterów za sprawą swej sukienki. Skromna, ale niezwykle elegancka. Naturalny makijaż oraz upięte włosy w kok dały wyjątkowo piękny efekt. Internauci także byli zachwyceni i zachwalali urodę wybranki naszego skoczka.