Zmiany w zakazie handlu w niedzielę? To możliwe, bo rząd ma nowy pomysł
Zakaz pozostanie w mocy, jednak możliwe są zmiany w zakazie handlu. W sklepie będą mógłby pracować inne osoby niż właściciel. Lista możliwości nie jest zbyt długa.
Zmiany w zakazie handlu w niedzielę
Opór społeczny wobec tego zakazu zmalał, ale PiS wciąż ma z nim problem. W ogromnej mierze dotknął on osoby dorabiające sobie i studentów na studiach dziennych, którzy stracili jeden możliwy dzień pracy.
Pozostaje także kwestia sklepów „Żabka”. Kontrolowana jest przez amerykański fundusz inwestycyjny CVC Capital Partners i jako jedyna sieć handlowa może być otwarta w niedziele, stawiając za ladą pracowników. Korzysta z tego, że ma status placówki pocztowej, której zakaz nie obejmuje.
Prawo i Sprawiedliwość wpadło na pomysł zmiany w zakazie handlu
Pierwszy z nich polega na tym, by placówką pocztową była tylko poczta., Z kolei sprzedawać w dni wolne od handlu mógłby nie tylko właściciel, ale również jego rodzina m.in. małżonek, dzieci czy rodzice. Do tej listy dołączono by także pracujących dorywczo emerytów oraz studentów.
Dzisiaj, tj. 3 listopada sklepy pozostaną zamknięte. Jedynie te placówki, za których ladą staną właściciele mogą funkcjonować. W tym miesiącu handlowa niedziela przypadnie 24 listopada.
Burzliwa ustawa
W 2017 roku Sejm przyjął ustawę ograniczającą handel w niedzielę, której projekt był inicjatywą obywatelską Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej (m.in. NSZZ „Solidarność”). Od 1 marca do 31 grudnia 2018 roku handel był dozwolony jedynie w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca.
Środowiska konserwatywne popierają ustawę i podkreślają, że wiele osób zyskuje w ten sposób czas dla rodziny. Natomiast ich opozycja wskazywała na zmniejszenie zysków oraz straty dla gospodarki państwowej.
Od 2020 r. zakaz handlu nie będzie obowiązywał jedynie w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę przed Wielkanocą
Za złamanie zakazu grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł. Dla osób nagminnie łamiących zakaz przewidziana jest kara ograniczenia wolności.
W kwietniu bieżącego roku zapadła ostateczna decyzja w sprawie handlu w niedziele.
W świetle przeprowadzonych analiz MPiT nie rekomenduje wprowadzania zmian w obecnym modelu dochodzenia do pełnego ograniczenia handlu w niedzielę. Przy czym niezbędne jest przeprowadzenie pogłębionych badań oddziaływania tego ograniczenia na małe sklepy oraz na jakość życia Polaków – czytamy w komunikacie MPiT z kwietnia tego roku