×

Zenek Martyniuk jest królem coverów? Jego piosenki brzmią jak te, które powstały wcześniej

Zenon Martyniuk jest uwielbiany przez miliony, podobnie jak jego piosenki. Jednak czy są tak oryginalne, jak się wydają na pierwszy rzut oka?

Zenek Martyniuk jest królem coverów?

Czyżby Zenon Martyniuk był plagiatorem? Niektóre piosenki w sporym stopniu przypominają niektóre utwory ze wschodniej granicy. Pokażemy Wam kilka przykładów słynnych kawałków zespołu Akcent oraz ich zestawienie z piosenkami zagranicznych wykonawców, raczej nieznanych w Polsce. Oceńcie sami.

Dj Vladimir i Dj Biały Roman nagrali w 2000 roku utwór, który w znaczący sposób przypomina nagrany 4 lata później polski hit Pragnienie Miłości.

I wersja w wykonaniu Akcentu:

Czy można stworzyć cover piosenki o moskiewskich ulicach?

Wygląda na to, że można stworzyć nawet hit Disco Polo:

To zapewne czyste przypadki, przecież rosyjskie piosenki mogą być podobne do polskich utworów:

Jednak trudno im odmówić niezwykle sporego podobieństwa:

Nazwa piosenki Mokry Asfalt nie jest zbyt chwytliwa, choć ma swój urok:

Co innego swojska piosenka o ukochanej dziewczynie. To już brzmi jak hit:

Okazuje się także, że król Disco Polo nie jest autorem swojego wielkiego hituPrzez Twe Oczy Zielone. Została stworzona przez Marka i Marzannę Zrajkowskich, małżeństwo, które od lat współpracuje z różnymi artystami sceny muzycznej. Lata temu stworzyli nawet swoją wersję tego hitu:

Zenon Martyniuk chwalił się, że potrafi śpiewać w językach: romskim, białoruskim (w dzieciństwie wygrywał konkursy piosenki białoruskiej) oraz rosyjskim. Czyżby więc wykorzystał dobrodziejstwa tamtejszego przemysłu muzycznego?

Walka o prawa autorskie

Porównanie utworów zrobił jeden z youtuberów Jacek Tomkowicz i to on wyłapał podobieństwa. Przeboje zespołu Akcent ukazano obok niezwykle podobnych zagranicznych utworów.

Okazało się, że komuś nie podobał się ten materiał i zgłosił do administratorów serwisu prośbę o usunięcie materiału. Chodziło o prawa autorskie. Ale czy na pewno?

Tomkowicz jednak nie odpuścił i nagrał odpowiednio zmodyfikowany materiał wskazujący, że „na pewno nie chodzi o utwory Zenka Martyniuka”. Jego humor i podejście do cenzury docenili internauci.

Plagiat plakatu

Jak się okazuje nie tylko piosenki Zenka mogą się „pochwalić” ciekawą genezą. Jak zauważyli internauci plakat, który ma reklamować film o piosenkarzu jest… niezwykle podobny do afiszu wielkiego hitu zza oceanu.

Użytkownicy portali społecznościowych nie mają litości i żartują sobie z plakatu przy każdej możliwej okazji. Może nie jest to bezpośredni plagiat projektu, ale widać ogromne podobieństwa. Słynne już stało się zdanie „Jaki kraj taki Freddie Mercury”. Śmieją się także z korony nad literą Z przy imieniu Zenka, bo można to przeczytać jako Żenek.

Czyżby Zenon Martyniuk wolał „pożyczać” muzykę innych i przerabiać ją na swój styl?

Źródła: www.radiozet.pl, www.plotek.pl, www.youtube.com
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram, Facebook

Może Cię zainteresować